Społeczeństwo
Europa zachwycona Polską. Relacja z wręczenia nagrody PIN Award 2023 w Brukseli

Opublikowano
2 lata temu-
przez
luzTo docenienie naszych zdecydowanych działań, które przynoszą efekty. Już dziś osiągnęliśmy poziom redukcji ofiar śmiertelnych wypadków drogowych, który planowaliśmy osiągnąć w 2027 r. – mówił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, odbierając najważniejszą europejską nagrodę za poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego
Łukasz Zboralski z Brukseli

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk i wiceminster Rafał Weber odbierający PIN Award 2023 z rąk szefa ETSC Antonio Avenoso Fot. ETSC
W Domu Norweskim w Brukseli goście gromadzili się od południa. Gdy słyszeli, że jesteśmy z Polski, wymieniali porozumiewawcze uśmiechy – od rana było już wiadomo, dlaczego Polacy przyjechali na to spotkanie. Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu (ETSC) już dziś rano ujawniła: Polska otrzyma nagrodę PIN Award 2023. Powód? W latach 2012-2022 prawie o połowę zredukowaliśmy nad Wisłą liczbę ofiar śmiertelnych wypadków drogowych. Lepsi od nas w tym byli tylko Litwini, ale oni swoją nagrodę odebrali już rok temu. Poza tym – nasz wynik ogromnej poprawy na drogach dokonał się głównie gwałtownym skokiem w 2022 r., gdy po 30 latach urealniono kary za najgroźniejsze wykroczenia drogowe.
Zgromadzonych powitał Antonio Avenoso, dyrektor wykonawczy ETSC. W powitalnym wystąpieniu podkreślał radość z tego, że po czterech latach przerwy spowodowanej pandemią, uroczystość wreszcie może odbyć się w realu a nie tylko online. Zgromadzonych witali też ambasador Norwegii w UE – Per Strand Sjaastad oraz Andrew Gullis z Toyota Motor Europe.
UE ma ambitny plan, ale schodzi z drogi
Antonio Avenoso prezentując raport PIN 2023 wskazywał, że o ile w pandemii udało się przez dwa lata w Europie osiągać dobre wyniki redukcji śmierci w wypadkach drogowych, tak rok po pandemii pokazał, że związane było to wyłącznie z lockdownami. Przywrócona mobilność w Europie jasno pokazała, że ambitny cel redukcji śmierci na drogach UE o połowę do 2030 r. staje się coraz trudniejszy do zrealizowania. W tym kontekście martwią wzrosty wypadków na Malcie i w Niderlandach (największe).
– Nie zapominajmy, że o ile praca nad redukcją śmierci w wypadkach drogowych jest najbardziej istotna, ważna jest też praca nad tym, by zmniejszać liczbę ciężko rannych w wypadkach drogowych, która w 2019 r. (nie ma jeszcze danych za 2022 r.) wynosiła w Europie ponad 110 tys. – mówił Avenoso. Zwrócił uwagę na prędkość. – Jak mogę nie wspomnieć o prędkości samochodów? Prędkość do jeden z najpoważniejszych powodów wypadków drogowych – mówił. – Rekomendujemy UE wprowadzenie niższych limitów prędkości na drogach.
Minister Adamczyk: to docenienie naszych zdecydowanych działań, które przynoszą efekty
Antonio Avenoso na koniec swojego wystąpienia uruchomił film, który przedstawiał kilka ujęć z Polski i ogłosił, że zwycięzcą nagrody PIN Award 2023 zostaje Polska.
– Proszę uważać, ta nagroda jest ciężka, tak jak ciężka odpowiedzialność spoczywa na tych, którzy dbają o poprawę BRD – mówił Avenoso wręczając nagrodę.
– Jest dla mnie wielkim zaszczytem udział w konferencji i odebranie nagrody dla państwa polskiego za najlepszą poprawę BRD. Dziękuję, to wielkie wyróżnienie dla nas – mówił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. – To motywacja dla dalszego działania, którego ambitne cele znamy. Odkąd zostałe ministrem, poprawa BRD była i jest dla mnie kwestią priorytetową. Cieszę się, że nasze wysiłki nie tylko zostały dostrzeżone, ale przyczyniły się do realnej zmiany na polskich drogach. Nagroda to docenienie naszych zdecydowanych działań, które przynoszą efekty – dodawał.
Minister wyjaśniał, że działania skupiają się na trzech obszarach: inwestycje w infrastrukturę transportową, nowoczesne trasy szybkiego ruchu, setki kilometrów dróg ekspresowych przybywające co roku; to też również niespotykany na europejską skalę program wspierania samorządów w przebudowie infrastruktury – bezpiecznych przejść dla pieszych, dróg rowerowych. – Wśród dróg są wielkie projekty, które służą kierowcom poruszającym się tranzytem przez Polskę, via Carpatia, via Baltica – wyliczał Adamczyk. – Coraz intensywniej myślimy nad szerszym wykorzystaniem rozwiązań technicznych, by powstające drogi wybaczały kierowcom błędy, które popełniają.
Minister podkreślał, że w działaniach w Polsce istotna jest edukacja. Wspomniał o tym, że system edukacji został wzmocniony o wychowanie komunikacyjne (będzie szeroko nauczane w szkołach podstawowych od września 2023 r.). – Agresja Rosji na Ukrainę spowodowała wzrost uczestników ruchu drogowego, którzy wcześniej mieszkali na Ukrainie. Inne przyzwyczajenia, inne rozwiązania musiały się zderzyć z naszym mocnym programem edukacyjnym, wskazywania naszym przyjaciołom, którzy uciekli przed wojną, musieliśmy ich wspierać w bezpiecznym odnalezieniu się na polskich drogach.
Andrzej Adamczyk wspomniał też o legislacji, która ma określa prawa ale i obowiązki poruszających się po polskich drogach. – Zbliżamy się do celu ograniczenia o połowę liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych do 2030 r. Już dziś osiągnęliśmy cel w redukcji liczbie ginących w wypadkach drogowych wyznaczony wcześniej na 2027 r. – podkreślał. – Chcemy też starać się o Wizję Zero, zero wypadków, zabitych i rannych na drogach w 2050 r.
Minister podkreślał, że polski sukces nie byłby możliwy bez pracy wielu osób. – Nie mogę nie wskazać tu pana ministra Rafała Webera, sekretarza stanu w resorcie infrastruktury, dla którego BRD jest priorytetem we wszystkich działaniach. Nie mogę też nie wskazać na Konrada Romika, sekretarza Krajowej Rady BRD. Bezpieczeństwo drogowe to jego życie, jego pasja – chwalił podwładnego. Wskazał też na premiera Mateusza Morawieckiego, który mobilizował urzędników do pracy w zakresie BRD.
– Traktujemy tę nagrodę jako drogowego oscara – mówił wiceminister Rafał Weber. Dziękował wszystkim ludziom m.in. służbom, dzięki którym udaje się poprawiać bezpieczeństwo na polskich drogach. – Osiągnięcie tak wielkiego sukcesu BRD nie byłoby możliwe dzięki działaniom ministra Adamczyka. Nakłady na inwestycje drogowe to najważniejsza część polskiego sukcesu – przekonywał.
Weber zapowiedział, że Polska ma ambitny cel doświetlenia wszystkich przejść dla pieszych na drogach krajowych. – To jest osiągalne, mam nadzieję, że ten projekt uda się nam w najbliższym czasie sfinalizować – mówił Weber. – Jeszcze w tym roku realizować będziemy następne działania edukacyjne. I liczę na to, że w Polsce będziemy nadal obserwować spadek liczby wypadków drogowych i zmniejszanie się liczby ofiar tych wypadków. Chcemy, żeby mapa polski na raportach PIN była zielona – dodał.
Kristian Schmidt, koordynator ds. BRD z Komisji Europejskiej żartował na końcu, że jak minister Adamczyk nie zrealizuje obietnicy o zielonej Polsce na mapie wypadków, to odbierze mu nagrodę. – Oczywiście Polska zdecydowanie na nagrodę zasłużyła – dodawał całkiem na poważnie Schmidt. Wspominał o nadzorze nad kierowcami, który w naszym kraju został zaostrzony. – Żaden limit prędkości nie ma sensu, skoro za jego przekraczanie nie ma kar – stwierdził. – Oczywiście na poziomie UE wiele musimy jeszcze zrobić. Kierowca dostający poza granicą własnego państwa karę na drodze ma dziś 40 proc. szans, że tej kary nie będzie musiał ostatecznie zapłacić. Brakuje nam współpracy i wymiany informacji w systemach. To trzeba zmienić.