Społeczeństwo
Cimoszewicz po potrąceniu rowerzystki: pewnym usprawiedliwieniem był fakt jazdy pod słońce
Opublikowano
6 lat temu-
przez
luzWłodzimierz Cimoszewicz wydał oświadczenie w sprawie potrącenia 70-letniej rowerzystki na przejściu dla pieszych w Hajnówce. Były premier przyznał, że wpływ mogła mieć na niego informacja o wykryciu u niego nowotworu. Dodaje, że oślepiało go słońce
Włodzimierz Cimoszewicz dziś rano w Hajnówce potrącił 70-latkę na rowerze na przejściu dla pieszych. Policja dopiero bada sprawę i nie ustaliła jeszcze winnego tego zdarzenia. Wiadomo, że potrącona kobieta już opuściła szpital, do którego zabrał ją po potrąceniu Cimoszewicz.
Były polityk wydał w tej sprawie oświadczenie, które jako pierwszy opublikował Onet. Cimoszewicz stwierdził, że potrącił kobietę przejeżdżającą przez przejście – także według wstępnych ustaleń policji kobieta miała wjechać na “zebrę”. Wykroczenie popełnione przez rowerzystkę nie oznacza jednak automatycznie, że kierowca w takiej sytuacji zostanie uznany za niewinnego.
Zdaniem Cimoszewicza wpływ na potrącenie mógł mieć jego tan psychiczny. Dwa dni temu dowiedział się bowiem, że wykryto u niego chorobę nowotworową. Były premier stwierdził też, że “pewnym usprawiedliwieniem był fakt jazdy pod słońce”.
Cimoszewicz zaznaczył, że jechał bardzo wolno – ok. 30 km/h, a rowerzystka odniosła “niegroźne obrażenia”.
red