Connect with us

Społeczeństwo

Zmierz się z prędkością – co jest w kampanii KRBRD za 145 tys. zł

Kilka wpisów na Facebooku, konkurs i wykładziny PCV z reklamą – to akcja edukacyjno-informacyjna dotycząca nadmiernej prędkości, którą zleciła Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego

Opublikowano

-

Kilka wpisów na Facebooku, konkurs i wykładziny PCV z reklamą – to akcja edukacyjno-informacyjna dotycząca nadmiernej prędkości, którą zleciła Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (KRBRD)

Takie wykładziny PCV z nadrukowaną ulotka pojawiły się w sześciu miastach Polski w ramach kampanii "Zmierz się z prędkością" zamówionej przez KRBRD. Źródło: Polska Fundacja Komunikacji

Takie wykładziny PCV z nadrukowaną ulotka pojawiły się w sześciu miastach Polski w ramach kampanii “Zmierz się z prędkością” zamówionej przez KRBRD. Źródło: Polska Fundacja Komunikacji

Kampania informacyjno-edukacyjna KRBRD ma zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo związane z nadmierną prędkością na drogach. Zaplanowano ją na sześć kolejnych tygodni. – Jesteśmy mniej więcej na półmetku kampanii mówi Marta Smyrska z Polskiej Fundacji Komunikacji, której akcję jako najlepszą urzędnicy wybrali w konkursie. –  Trwa akcja w przestrzeni publicznej oraz działania edukacyjne na Facebooku, w tym tygodniu startujemy z quizem pt.: Zmierz się z prędkością oraz konkursem memowym.

Wykładziny PCV i ulotki

Cała kampania kosztować będzie w sumie niecałe 145 tys. zł. Z informacji KRBRD trudno dowiedzieć się jednak, co za tą cenę zostanie zrealizowane. W zapowiedziach pojawiały się niekonkretne “działania offline i online” oraz “niestandardowa akcja”, która ma zwrócić uwagę opinii publicznej. Zapytaliśmy więc, co dokładnie zrobi Polska Fundacja Komunikacji.

Jak tłumaczy Smyrska niestandardowa akcja w przestrzeni publicznej i na sześciu uczelniach w kraju (Warszawie oraz stolicach województw z najwyższym odsetkiem ofiar śmiertelnych wypadków drogowych – Łodzi, Lublinie i Poznaniu) polegała na wyeksponowaniu wykładzin PCV z informacjami o ryzyku związanym z potrąceniem pieszego przy różnych prędkościach. Były też ulotki kierujące na profil KRBRD na Facebooku “Włącz myślenie”. – Akcja na uczelniach była „teaserem” właściwej kampanii informacyjno-promocyjnej, którą prowadzimy w mediach społecznościowych – zaznacza Smyrska.
Co jeszcze będzie “działaniami offline”? – Planujemy ekspozycję naszych materiałów przy okazji pikników, festiwali młodzieżowych oraz prowadzimy rozmowy w sprawie ekspozycji materiałów w licznie uczęszczanych miejscach m.in. na dworcu PKP Warszawa Centralna – odpowiada przedstawicielka Polskiej Fundacji Komunikacji.

Siedem wpisów na Facebooku

Głównym miejscem akcji jest profil “Włącz myślenie” na Facebooku, który aktualnie ma nieco ponad 40 tys. polubień (istnieje dłużej niż kampania). W ramach kampanii zamieszczane są wpisy na profilu. Na razie nie wygląda to obiecująco. W lipcu pojawiło zaledwie siedem postów. Jakich?
Pierwszy to zdjęcie ulotki dotyczące akcji. Inne dwa są zaproszeniem do zadawania pytań ekspertom. Do wczoraj ekspertowi zadano jedno pytanie, na które odpowiedział. Oprócz tego jest jeden śmieszny obrazek z mewą, znak drogi osiedlowej i pytanie o tym, z jaką prędkością można tam jechać oraz dwa linki do informacji zewnętrznych (angielskiej informacji o nowych limitach prędkości w Hiszpanii oraz do klipu ukraińskiej kampanii dotyczącej prędkości na drodze).
Fundacja zapowiada, że niebawem pojawi się konkurs. – Przygotowujemy także infografikę. która będzie zawierała wypowiedzi dotyczące prędkości, zebrane dzięki monitorowaniu mediów społecznościowych, oraz podstawowe fakty, liczby i prawa fizyki, związane z ryzykiem nadmiernej prędkości na drodze – mówi Marta Smyrska i dodaje : – Inicjujemy również dyskusje dotyczące prędkości oraz inspirujemy blogerów do tworzenia wpisów na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego, a także liderów opinii do dzielenia się informacjami o akcji ze swoimi obserwatorami.

Efekty? Nieznane

Zapytaliśmy, w jaki sposób ocenione zostaną efekty kampanii “Zmierz się z prędkością”. Na to pytanie odpowiedzi nie otrzymaliśmy. – Realizujemy zaplanowane działania – odpowiedziała Smyrska. –  Staramy się przy tym reagować na bieżąco na pytania i sugestie naszych obserwatorów, dbając o zwiększanie zasięgu akcji oraz zaangażowanie uczestników.

Łukasz Zboralski