Społeczeństwo
Wiadomo, co dalej ze sprawą adwokata od “trumien na kółkach”

Opublikowano
2 lata temu-
przez
luzProkuratura poinformowała o zakończeniu śledztwa w sprawie adwokata Piotra K., który po wypadku drogowym opowiadał w Internecie, że ofiary jechały “trumną na kółkach”

Prokurator uznał, że to Paweł K. zjechał na lewą stronę drogi i spowodował zderzenie z audi, w którym zginęły dwie kobiety Fot. Policja/Instagram
Do tego wypadku doszło 26 września 2021 r. na drodze w okolicy Barczewa. Adwokat Paweł K. z Łodzi wracał z wesela znanej infulencerki Martyny Kaczmarek. Na trasie Stare Włóki – Jeziorany zderzył się tam swoim mercedesem czołowo z osobowym audi. W audi zginęły dwie kobiety. Mecenasowi, jego partnerce i dziecku nic się nie stało.
Portal brd24.pl nagłośnił sprawę tego wypadku, bo zaraz po nim influencerka zaczęła w sieci pisać, że “ofiary jechały dwudziestokilkuletnim autem bez poduszek”. W ten sam ton uderzył potem adwokat Paweł K. W sieci społecznościowej nagrał film, w którym w kontekście tego wypadku pouczał ludzi, iż lepiej wziąć kredyt i kupić nowe auto. „„(…) zapominamy moi drodzy o tym, że po naszych drogach poruszają się trumny na kółkach. I to była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach” – powiedział wówczas.
Za te słowa – które zbulwersowały opinię publiczną – mecenas ma sprawę w sądzie dyscyplinarnym Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi. Ostatnio odbyła się pierwsza rozprawa. Pełnomocnik Pawła K. zażądał włączenia do dowodów opinii ze śledztwa w sprawie wypadku dotyczącej stanu samochodu ofiar – tak, jakby chciał udowodnić, że adwokat mówiąc o “trumnie na kółkach” miał rację.
W maju zarzuty, teraz akt oskarżenia
Jak ujawnialiśmy, w tej sprawie ekspertyzę przygotowali biegli z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji. W oparciu o nią w maju Prokuratura Okręgowa w Olsztynie postawiła Pawłowi K. zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego. Uznała, że to adwokat kierując mercedesem zjechał na lewą stronę drogi i doprowadził do czołowego zderzenia kobietami jadącymi na przeciwnym pasie ruchu samochodem audi 80.
Prokurator zastosował wobec adwokata poręczenie majątkowe w kwocie 50 tys. zł. Ma też powstrzymać się od prowadzenia pojazdów. Prawo jazdy Pawłowi K. po wypadku nie zostało do tej pory formalnie zatrzymane.
Prokuratura Okręgowa w Olsztynie poinformowała teraz, że złożyła w sądzie akt oskarżenia przeciw Pawłowi K. Oskarża go o to, że nieumyślnie doprowadził do spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego.
Wobec Pawła K. toczy się też postępowanie przed sądem dyscyplinarnym. Jego obrońca zawnioskował tam o powołanie biegłego psychiatry.
luz