Społeczeństwo
Mimo skandalu komisja od pytań na prawo jazdy wciąż działa. Od lutego zarobiła kolejne 100 tys. zł

Opublikowano
2 lata temu-
przez
luzW styczniu tego roku wybuchła afera. Komisja z Ministerstwa Infrastruktury dodała do państwowego egzaminu na prawo jazdy pytania z błędnymi odpowiedziami. Minister Andrzej Adamczyk wymienił tylko jej szefa i sekretarza. 37 osób dalej zarabiało. Do dziś skasowali za prace ponad 100 tys. zł
Komisja ds. pytań egzaminacyjnych na prawo jazdy to grupa złożona głównie z urzędników Ministerstwa Infrastruktury, która od lat zarabia na recenzowaniu (czyli ocenianiu czy przysłane do resortu pytania przez firmy zewnętrzne są dobre czy nie) i układaniu pytań na prawo jazdy na państwowy egzamin.
Już kulisy jej powstania każą stawiać pytania o etykę. Bowiem to urzędnicy resortu brali udział w przygotowaniu nowelizacji, która nakazała powołanie tej komisji. A potem sami napisali też rozporządzenie określające sposób wynagradzania członków komisji. Następnie sami w niej zasiedli i latami zarabiają. Opisywaliśmy to w serii tekstów w portalu brd24.pl pod hasłem “Grupa trzymająca pytania na prawo jazdy”.
Po skandalu – bez zmian. Interes na pytaniach nadal się kręci
Mimo wszystkich informacji o tej komisji minister Andrzej Adamczyk nie reagował. Zrobił to dopiero w styczniu tego roku, gdy doszło do skandalu. Komisja przekazała na egzamin państwowy pytania z błędnymi odpowiedziami. Niektórzy kandydaci na kierowców w Polsce zostali niesłusznie oblani. Adamczyk zawiadomił wówczas prokuraturę (do dziś nie poinformowano o wyniku śledztwa w tej sprawie), odwołał też z komisji układającej pytania jej szefa i sekretarza.
Co ciekawe – jak ujawniliśmy jeszcze przed aferą z błędnymi pytaniami – w składzie komisji zasiadała (i wciąż zasiada) wysoka urzędniczka z… departamentu kontroli w resorcie. Czyli osoba z komórki, która powinna kontrolować takie komisje – a jak udowodniła afera i zgłoszenie do prokuratury, kontrola była potrzebna – sama tam dorabia.
W samej komisji, w której m.in. zasiada trzech polonistów, nic się jednak nie zmieniło. Jak sprawdził portal brd24.pl, zasiada w niej nadal aż 37 osób, w tym urzędnicy podlegli ministrowi Adamczykowi. To te same osoby, przez których ręce latami przechodziły pytania nie nadające się do kształcenia przyszłych kierowców (wiele z nich po aferze usunięto z państwowej bazy).
Zapytaliśmy, ile od momentu ujawnienia afery podatnicy wydali na prace tej komisji. “od 1 lutego 2022 r. do 24 października 2022 r. członkom Komisji ds. weryfikacji i rekomendacji pytań egzaminacyjnych wypłacono średnio 2 761,24 zł brutto” – poinformował brd24.pl rzecznik resortu infrastruktury Szymon Huptyś.
Oznacza to więc, że już po aferze z błędnymi pytaniami komisja, która dopuściła do tego skandalu, zarobiła ponad 100 tys. zł.
Obecny skład komisji ds. recenzowania i układania pytań na prawo jazdy (wskazujemy w nim urzędników ministerstwa):
1. Krzysztof Bandos
2. Tomasz Behrendt – zastępca dyrektora Departamentu Prawnego w Ministerstwie Infrastruktury
3. Bożenna Chlabicz-Biskupska
4. Mirosław Dąbrowicz
5. Robert Dorosz
6. Marek Dworak – pełnomocnik ministra ds. BRD i ruchu rowerowego
7. Tomasz Dziuganowski
8. Marek Janusz Faryj
9. Monika Folwarczny
10. Anna Fugielska – zastępca dyrektora Departamentu Kontroli w Ministerstwie Infrastruktury
11. Marzena Golec
12. Adrian Kondraszuk
13. Joanna Kulczycka
14. Andrzej Markowski
15. Marcin Matecki
16. Grzegorz Matuszewski
17. Klaudiusz Nadolny
18. Justin Chidi Nnorom
19. Grzegorz Nowak
20. Ernest Raczkowski
21. Konrad Romik – dyrektor Sekretariatu Krajowej Rady BRD
22. Sylwia Sokołowska
23. Radosław Sobczyk
24. Marek Stasiak
25. Piotr Sulikowski
26. Jan Szumiał
27. Małgorzata Świderska – Departament Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury
28. Anna Tomanek
29. Artur Wajda
30. Mariusz Wasiak
31. Edyta Wcisło
32. Tomasz Wiśnicki
33. Karol Włoszczak
34. Krzysztof Wójcik
35. Grzegorz Wysopal
36. Karol Zawitkowski
37. Jarosław Żuk – Departament Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury
luz