Społeczeństwo
Kulesza wozi pasażerów bez pasów w reklamach ING Banku Śląskiego
W nowych spotach ING aktorka Agata Kulesza jeździ zapięta w pas bezpieczeństwa. Ale pasażerowie na tylnych siedzeniach już ich nie mają. – Podejrzewam, że zabrakło głębszej refleksji przy pisaniu scenariusza – przyznaje Miłosz Gromski z biura prasowego ING Banku Śląskiego
Opublikowano
9 lat temu-
przez
luzW nowych spotach ING aktorka Agata Kulesza jeździ zapięta w pas bezpieczeństwa. Ale pasażerowie na tylnych siedzeniach już ich nie mają. – Podejrzewam, że zabrakło głębszej refleksji przy pisaniu scenariusza – przyznaje Miłosz Gromski z biura prasowego ING Banku Śląskiego
ING Bank Śląski rozpoczął nową kampanię o oszczędzaniu. W dwóch zabawnych spotach „Jubileusz” i „Dron” akcja rozgrywa się w samochodach prowadzonych przez znaną aktorkę Agatę Kuleszę. Ta jedzie widocznie zapięta w pasy bezpieczeństwa, a w spocie „Jubileusz” zapięte pasy ma też jej pasażerka na przednim siedzeniu. Ale w obu reklamówkach biorą też udział pasażerowie na tylnych siedzeniach. I w obu jadą bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Reklamy ING odzwierciedlają więc ogólny niedobry trend w Polsce. Jak wynika z ostatniego badania ITS i Heller Consult dla KRBRD pasy zapina ponad 93 proc. polskich kierowców i 94 proc. pasażerów na przednich siedzeniach. Dużo mniej osób robi to jako pasażer na tylnym siedzeniu. Zapiętych w pasy, które i tam przecież ratują życie, jeździ tylko 71 proc. (badanie zrealizowane z udziałem ponad 100 tys. pojazdów i 130 tys. osób)
– Uważamy, że zawsze warto pokazywać jak najlepsze przykłady – mówi Sylwester Pawłowski z projektu edukacyjnego Świadomy Kierowca. – Zapinanie pasów z tyłu jak widać umyka nawet ludziom stosunkowo wrażliwym na punkcie bezpieczeństwa. Przecież aktorzy i producenci tych spotów pamiętali o zapięciu pasów z przodu! Z tyłu już niestety nie. A jak wiadomo niezapięty pasażer stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też dla wszystkich w samochodzie. Ponieważ zwykle jeździ się autem z bliskimi, to o dramat nie trudno. Tym bardziej apeluję: zapinajcie pasy w trosce nie tylko o siebie, ale też o najbliższych.
ING Bank Śląski nie kryje, że sprawę niezapiętych pasażerów w reklamach ktoś przegapił. – Oczywiście nie jest to celowe promowanie złych nawyków, tylko traktujemy to jako kreację filmową. Natomiast rzeczywiście nie wychwyciłem tego, że pasażerowie z tyłu jadą bez pasów – mówi Miłosz Gromski z biura prasowego ING Banku Śląskiego. – Podejrzewam, że zabrakło głębszej refleksji podczas pisania scenariusza reklam. W Polsce z przodu pasażerowie zwykle jadą zapięci, z tyłu to różnie bywa i pewnie reżyser uznał, że by aktorzy z tyłu mogli bardziej ekspresywnie grać, to nie będzie ich zapinał. Przekażę tę informację do działu marketingu i na pewno zostanie przeanalizowana.
Do tej pory dzięki naszej akcji swoje reklamy poprawiły m.in. Aviva (aktorka Małgorzata Kożuchowska jechała w niej samochodem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa) i Payback oraz BP, które w spocie pokazywały dziecko jadące samochodem niezapięte w foteliku.
Tekst opublikowany w ramach kampanii “Bezpieczeństwo na drodze w mediach – róbmy to dobrze”
Partnerem merytorycznym kampanii jest projekt edukacyjny Świadomy Kierowca