Społeczeństwo
Wiadomo, kto zginął w makabrycznym wypadku porsche. “Kochali szybkie samochody”
Opublikowano
3 lata temu-
przez
luzW piątek na Mazurach kierowca tak roztrzaskał porsche, że z samochodu zostały zaledwie kawałki. Wisiały nawet wysoko na drzewach. Media ustaliły, że kierowca i pasażer, którzy spłonęli w resztkach wraku, to lokalni biznesmeni z branży turystycznej. Podobno łączyła ich miłość do szybkich samochodów
O tym wypadku informowaliśmy już w brd24.pl. W Piątek na drodze z Mikołajek do Giżycka kierowca rozbił porsche. Samochód obijał się o drzewa i rozpadł na drobne kawałki. W tym, co zostało na szosie, spłonęli kierowca i pasażer. Szczątki pojazdu leżały daleko na polach. Część wisiała nawet wysoko na drzewach. Według strażaków, którzy byli na miejscu zdarzenia, prędkość samochodu musiała być olbrzymia.
“Fakt” podał, że w aucie zginęli dwaj lokalni biznesmeni z branży turystycznej. Jacek S., który według tabloidu był właścicielem porsche i siedział za kierownicą, to właściciel parku wodnego w Giżycku. Jego pasażer Michał M. zajmował się czarterem jachtów i wypożyczaniem sprzętu wodnego.
– Połączyły ich wspólne interesy i miłość do szybkich samochodów – opowiadał dziennikarzom “Faktu” znajomy przedsiębiorców. – Wtedy jechali z Giżycka do Mikołajek na przejażdżkę i biznesowy obiad.
ai