Connect with us

Społeczeństwo

Alior Bank namawia do gonienia za marzeniami… bez kasków

W telewizyjnym spocie Alior Bank poleca gonić za marzeniami. Tylko dlaczego na motocyklu bez kasków? – Reklama nie zawiera wezwań do powtarzania zachowań w niej zawartych – broni spotu rzecznik banku

Opublikowano

-

W telewizyjnym spocie Alior Bank poleca gonić za marzeniami. Tylko dlaczego na motocyklu bez kasków? – Reklama nie zawiera wezwań do powtarzania zachowań w niej zawartych – broni spotu rzecznik banku

Kadr z reklamy "Pociąg" Alior Bank. Źródło: YouTube

Kadr z reklamy “Pociąg” Alior Bank. Źródło: YouTube

Spot „Pociąg” to reklamówka Alior Banku rozgrywająca się na stacji kolejowej. Mężczyzna ogląda pociąg, na którym odjeżdżają jego marzenia – samochód, wycieczka do ciepłego kraju i nowe meble w kuchni. Doradca w meloniku proponuje mu dogonić marzenia. Obaj wsiadają na motocykl i pędzą za pociągiem. Niestety doradca jedzie tylko w meloniku, a pasażer również kasku nie ma.

Na ten spot zwrócił nam uwagę autor kanału YouTube „Polskie Drogi”. Bo choć reklama jest osadzona w baśniowym klimacie, to przecież nie ujęło by jej nic, gdyby mężczyźni pędzili za marzeniami w kaskach. W ten sposób można było posłać do widzów wartościowy przekaz.

Przedstawiciel banku uważa, że spot nie promuje niebezpiecznych rozwiązań. – Reklama Alior Banku jest prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej i nie zawiera wezwań do powtarzania zachowań w niej zawartych – uważa Julian Krzyżanowski, rzecznik prasowy Alior Banku. –  Adresat spotu zdaje sobie sprawę, iż całościowy odbiór reklamy ma wydźwięk fantastyczny i nierealistyczny. Szybka jazda na motorze jest ewidentną i łatwą do odebrania alegorią pogoni za marzeniami, która jest tak naprawdę realizowana za pomocą reklamowanego kredytu i nie stanowi zachęty do podejmowania podobnych zachowań. Tym do czego reklama zachęca jest skorzystanie z oferty Alior Banku, która umożliwi spełnienie odkładanych marzeń – argumentuje.

Jego zdaniem prezentowanie w takim spocie mężczyzny jadącego motocyklem bez wymaganego kasku ochronnego nie jest równoznaczne z promowaniem zachowań niezgodnych z prawem oraz potencjalnie niebezpiecznych. Czy na pewno?
– Reklama jest całkiem niezła. Rozumiem takie sytuacje, jeśli bezpieczne zachowanie psuje scenariusz i przekaz reklamy. Tutaj jednak spokojnie Mr. Alior mógł wręczyć pasażerowi kask typu otwartego – nie zasłoniłoby to radości malującej się niechybnie na twarzy goniącego marzenia, a do tego Mr. Alior wyszedłby na troskliwego! – komentuje Sylwester Pawłowski, ekspert z projektu edukacyjnego Świadomy Kierowca. – Reklama z założenia ma wpływać na decyzje konsumentów. Dostają jasny przekaz, co mają zrobić, jak wyglądać, co jeść, z czyją pomocą realizować marzenia. Mając to na uwadze, warto dbać o takie detale, które przy okazji komunikatu reklamowego wyróżnią firmę jako wrażliwą i wyjątkowo odpowiedzialną społecznie – podpowiada.

red
Tekst opublikowany w ramach kampanii “Bezpieczeństwo na drodze w mediach – róbmy to dobrze”
Kampania Bezpieczeństwo na drodze w mediach - róbmy to dobrze!

 

Partnerem merytorycznym kampanii jest projekt edukacyjny Świadomy Kierowca

Świadomy Kierowca - logo