Connect with us
Statystyki 2025
  • Zabici w wypadkach - 118
  • Ranni w wypadkach - 1784
  • Kierowcy po alkoholu - 8281
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 36.71
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 2.81
  • Średnia liczba rannych dziennie: 42.48
  • Zabici w wypadkach - 118
  • Ranni w wypadkach - 1784
  • Kierowcy po alkoholu - 8281
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 36.71
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 2.81
  • Średnia liczba rannych dziennie: 42.48

Infrastruktura

Pijane malowanie. Zaskakujący pomysł szkockich drogowców

W Arnprior kierowcy łamali ograniczenie prędkości do 30 mph. Radni postanowili: potrzebne dodatkowe malowanie i znaki. Ale takiego mieszkańcy i kierowcy się nie spodziewali…

Opublikowano

-

W szkockiej miejscowości Arnprior kierowcy łamali ograniczenie prędkości do 30 mph. Radni postanowili: potrzebne dodatkowe malowanie i znaki. Ale takiego mieszkańcy i kierowcy się nie spodziewali…

Droga A811 w Arnprior w Szkocji z krętym oznakowaniem poziomym. Zródło: Facebook.com/TheQueensEnglish

Droga A811 w Arnprior w Szkocji z krętym oznakowaniem poziomym. Zródło: Facebook.com/TheQueensEnglish

Rada szkockiej gminy, która chciała zmienić zachowania kierowców, postanowił zastosować środki uspokajania ruchu na drodze A811. Miało pojawić się nowe oznakowanie poziome i znaki ostrzegawcze. Ale to, co pojawiło się na trasie, zaskoczyło mieszkańców. Poziome oznakowanie drogi wykonano tak, że trasa wiodąca przez miejscowość wydaje się krętą dróżką. Centralna linia rozdzielająca pasy ruchu zamieniła się w zygzak, który na bokach szosy uzupełniają czerwone wyspy.
Czy to naprawdę zadziała? Badania prowadzone przez Leeds University dowodzą, że pionowe przesunięcia w jezdni najbardziej skłaniają kierowców do zmniejszenie prędkości. Nawet bardziej  niż zwężenia. Kierowcy boją się po prostu wypaść z trasy. Jednak w Arnprior kręta jezdnia jest tylko iluzoryczna. Nie wiadomo więc, ilu kierowców da się nabrać na oznakowanie, a ilu po prostu przejedzie przez nie prosto.

Zdania mieszkańców i radnych są podzielone. Niektórzy narzekali w lokalnych mediach, że zamiast takiego malowania, które kosztowało dwa razy tyle, co zwykłe, lepiej byłoby przeznaczyć te pieniądze na załatanie dziur. – Ta kombinacja wpływa na zachowania kierowców i zachęca do zmniejszenia prędkości – przekonywał jednak w szkockiej gazecie “The Daily Record” radny Danny Gibson.

luz

źródło: The Daily Record