Badania
Rusza wielki monitoring zachowań na drogach w Polsce
Już w tym roku ruszą wielkie pomiary na drogach w całym kraju. Monitoring obejmie m.in. prędkość pojazdów, używanie pasów i telefonów komórkowych przez kierowców. Badania poprowadzi konsorcjum ITS i Heller Consult Sp. z o.o.
Opublikowano
10 lat temu-
przez
luzJuż w tym roku ruszą wielkie pomiary na drogach w całym kraju. Monitoring obejmie m.in. prędkość pojazdów, używanie pasów i telefonów komórkowych przez kierowców. Badania poprowadzi konsorcjum ITS i Heller Consult Sp. z o.o.
Przez ostatnich sześć lat nikt nie prowadził monitoringu zachowań na polskich drogach. Od tego roku to się zmieni. Rusza szeroki monitoring, który obejmie nie tylko autostrady, ekspresówki i drogi krajowe, ale nawet drogi powiatowe. Na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju poprowadzi go konsorcjum Instytutu Transportu Samochodowego i spółki Heller Consult, które wygrało przetarg.
Podczas monitoringu zbierane będą dane na temat prędkości pojazdów, stosowania zabezpieczeń przez kierowców (pasy bezpieczeństwa w samochodach, urządzenia zabezpieczające dzieci do lat 12 oraz stosowanie kasków ochronnych w używaniu jednośladów). Kontrolowane będzie również używanie telefonów komórkowych przez kierowców.
Dzięki takim pomiarom osoby odpowiedzialne za poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce otrzymywały będą więcej informacji o tym, jak wygląda zachowanie na drogach w Polsce. Uzupełnienie danych, które dziś gromadzi m.in. policja pozwoli lepiej zaplanować działania na rzecz poprawy BRD w kraju.
Gdzie będą zbierać dane
Monitoring prowadzony będzie we wszystkich województwach w kraju zarówno w terenach zabudowanych, jak i poza obszarami zabudowanymi. Obejmie autostrady, drogi ekspresowe, drogi krajowe oraz wojewódzkie i powiatowe. Odbędą się w sumie trzy sesje pomiarowe – jedna w 2014 r. i dwie w 2015 r. Pierwsza, tegoroczna, będzie musiała odbyć się do 7 listopada. Wyniki zostaną opublikowane 31 dni po zakończeniu pomiarów.
W stolicach województw i na drogach krajowych podczas każdej sesji dane zbierane będą w 54 punktach pomiarowych:
– 16 stałych punktów w obszarach zabudowanych stolic województw (ulice dwujezdniowe)
– 16 stałych punktów w obszarach niezabudowanych na drogach krajowych jednojezdniowych
– 3 stałe punkty pomiarowe na autostradach
– 16 zmiennych punktów pomiarowych z uwzględnieniem reprezentacji różnych typów przekroju poprzecznego dróg (w wybranych stolicach województw na odcinkach ulic jednojezdniowych oraz w wybranych województwach na drogach krajowych na odcinkach jedno i dwujezdniowych,
przejściach drogowych przez wsie i miasta o liczbie ludności poniżej 10 tys.)
Na drogach wojewódzkich będą 24 punkty pomiarowe:
– 16 punktów w każdej sesji – na drogach jednojezdniowych lub dwujezdniowych w obszarze niezabudowanym
– dodatkowo w sesji pierwszej i trzeciej – 8 punktów w wybranych województwach (ulice jednojezdniowe w obszarze zabudowanym w miastach powiatowych, innych niż stolice województw)
– dodatkowo w sesji drugiej – 8 punktów w wybranych województwach (na odcinkach przejść jednojezdniowych dróg wojewódzkich przez wsie i miasta o liczbie ludności poniżej 10 tys.)
Na drogach powiatowych zaplanowano monitorowanie na podstawie 16 punktów pomiarowych:
– odcinki poza terenami zabudowanymi (w 8 wybranych województwach, po jednym zmiennym punkcie pomiarowym na odcinkach dróg jednojezdniowych)
– przejścia drogowe przez wsie i miasta o liczbie ludności poniżej 10 tys (w 8 województwach po jednym zmiennym punkcie pomiarowym na odcinkach dróg jednojezdniowych)
Prędkość auta i niebezpieczne odstępy
Urządzenia, które będą zbierały dane o prędkości samochodów, będą także rejestrować np. długość tych pojazdów. Muszą też umożliwiać rozróżnianie danych – czyli klasyfikować przynajmniej podział na ciężarówki i samochody osobowe.
Pomiary prędkości będą prowadzone w punktach przez 24 godziny przy dobrych warunkach atmosferycznych (by zminimalizować wpływ tych warunków na zachowania kierowców). Wśród zbieranych danych będą też zapisywane liczby niebezpiecznych odstępów między samochodami.
To, jaka jest skala używania telefonów komórkowych przez kierowców i używanie pasów, fotelików i kasków, będzie sprawdzane okresowo. Ale przynajmniej przez 2 godziny w jednym punkcie pomiarowym. Dane te będą musiały zawierać: typ pojazdu, rodzaj uczestnika ruchu, płeć uczestnika ruchu i jego wiek.
Minimalne próby odnośnie tych pomiarów wyznaczono na: 2 tys. pojazdów w stolicach województw, tysiąc pojazdów – na drogach krajowych, 500 pojazdów na drogach wojewódzkich i 250 pojazdów na drogach powiatowych.
luz