Społeczeństwo
Dostał srogi mandat od drogówki. I przysłał policji podziękowanie: “Otworzyli mi oczy”
Opublikowano
2 lata temu-
przez
luz“Chciałbym podziękować policjantom, którzy mnie dzisiaj zatrzymali i ukarali bardzo dużą ilością punktów karnych” – napisał do policjantów ze Słupska kierowca przyłapany na zbyt szybkiej jeździe. Wytłumaczył, dlaczego dziękuje
Ta historia nie spodoba się ludziom, którzy twierdzą, że wysokie kary za łamanie prawa drogowego nie mają sensu, a zamiast tego działa “edukacja”. Bo jest dowodem na to, że nadzór i kary są właśnie elementem edukacji dla tych, do których inaczej dotrzeć nie można – bądź jest już o wiele za późno, gdyż są dorośli i dawno temu ukończyli kurs na prawo jazdy.
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Słupsku ze zdumieniem odebrali wiadomość e-mail, w której na początku kierowca od razu dziękował za to, że zatrzymała go drogówka, gdy przekraczał prędkość i ukarała dużą liczbą punktów karnych.
“Dziękuję za uratowanie mi życia, bo tak sobie siedzę i myślę, że ta rutyna i brawura prędzej czy później mogłaby spowodować, że byłbym gwiazdą wiadomości (tą niechcianą i niechlubną)” – napisał mężczyzna z Gdańska. I dodał, że policjanci drogówki “trafili do mojego zakutego łba i otworzyli mi oczy na zagrożenia drogowe oraz to, że sam byłem zagrożeniem drogowym”.
Kierowca szczegółowo wyliczył w punktach, jak postąpili z nim policjanci:
“1. Po zatrzymaniu Po zatrzymaniu policjanci uspokoili moją rodzinę, przede wszystkim moje dzieci.
2. Zapytali się mojej Małżonki, dlaczego pozwoliła mi przekroczyć prędkość (razem z żoną stwierdziliśmy, że to bardzo mądre i trafne pytanie, jechaliśmy całą rodziną),
3. Przy tym wszystkim zachowywali się wzorowo i profesjonalnie,
4. wytłumaczyli co zrobiłem źle i jednocześnie nie mogli zrozumieć, dlaczego jechałem w taki sposób wioząc całą rodzinę, przy bardzo kiepskich warunkach pogodowych i drogowych,
I teraz najważniejsze!!!!!
5. Uświadomili mi, że moje zachowanie na drodze naraziło moją rodzinę, zdanie nie potrafię zacytować, ale przekaz był prosty, jeżeli przez moją brawurę moje dzieci zginą w wypadku, to nigdy sobie tego nie wybaczę. Trafiło to do mnie, jest mi głupio i bardzo dziękuję za punkty i mandat”.
Poniżej cała wiadomość, którą upubliczniła Pomorska Policja:
ai