Connect with us
Statystyki 2025
  • Zabici w wypadkach - 133
  • Ranni w wypadkach - 1957
  • Kierowcy po alkoholu - 9047
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 36.85
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 2.89
  • Średnia liczba rannych dziennie: 42.54
  • Zabici w wypadkach - 133
  • Ranni w wypadkach - 1957
  • Kierowcy po alkoholu - 9047
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 36.85
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 2.89
  • Średnia liczba rannych dziennie: 42.54

Prawo

Policjanci w Poznaniu sprawdzili, jak kierowcy jeżdżą na “zielonej strzałce”. Blisko 60 mandatów w dwa dni

Ostatnia akcja poznańskiej drogówki pokazała to, co wiadomo od lat – kierowcy w Polsce nie zatrzymują się przed sygnalizatorem S-2 umożliwiającym warunkowy skręt w prawo. To niewiedza czy ignorancja?

Opublikowano

-

Ostatnia akcja poznańskiej drogówki pokazała to, co wiadomo od lat – kierowcy w Polsce nie zatrzymują się przed sygnalizatorem S-2 umożliwiającym warunkowy skręt w prawo. To niewiedza czy ignorancja?

Sygnalizator S-2 do warunkowego skrętu w prawo na skrzyżowaniu w Poznaniu. Fot. Policja

Sygnalizator S-2 do warunkowego skrętu w prawo na skrzyżowaniu w Poznaniu. Fot. Policja

Wydawałoby się, że to jedna z najbardziej oczywistych rzeczy. Kierowcy mogą warunkowo skręcić w prawo na skrzyżowaniu przy czerwonym świetle, gdy mają tzw. zieloną strzałkę, czyli sygnalizator S-2. Zamiast stać, mogą więc sobie pojechać. Muszą spełnić tylko jeden warunek – zatrzymać się przed sygnalizatorem (ew. linią zatrzymania przy nim) i upewnić się, że manewr skrętu w prawo nie stworzy zagrożenia dla innych uczestnikom ruchu – zwłaszcza pieszym, którzy w tym momencie mają sygnał zielony oraz pojazdom poruszającym się pod prostopadłej drodze, również mającym zielone światło.

Okazuje się, że kierowcy w Polsce kompletnie nie potrafią z tego przywileju korzystać i nie zatrzymują się przed sygnalizatorem. Jaka jest tego skala w całym kraju – nie wiadomo. Ale pewien obraz może dawać niedawna akcja poznańskiej drogówki. W zaledwie dwa dni kontroli takich zachowań funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu przyłapali na niebezpiecznym zachowaniu aż 57 kierowców.

Niezatrzymanie się przed sygnalizatorem ze strzałką kierunkową do jazdy w prawo może być ukarane mandatem w kwocie 100 zł i jednym punktem karnym. Ale gdy w taki sposób nie udzieli się pierwszeństwa pieszemu – mandat wynosi już 350 zł i 10 punktów karnych. W szczególnie niebezpiecznych sytuacjach policja ma prawo zatrzymać prawo jazdy i skierować wniosek o ukaranie kierowcy do sądu.

ai