Connect with us

Prawo

Pieszy z pierwszeństwem przed przejściem, ale tylko, gdy da znak kierowcy

Opublikowano

-

Po konsultacjach społecznych w projekcie nakazującej kierowcom ustępowanie pieszym dopiero wkraczającym na przejście ma pojawić się zapis o obowiązku pieszego – ustalił portal brd24.pl. Pieszy ma ukłonem pokazać kierowcy, że chciałby przejść przez jezdnię

Ukłon. Jean-Pierre Dalbéra/CC BY 2.0

Ukłon. Jean-Pierre Dalbéra/CC BY 2.0

EDYTOWANE:
OCZYWIŚCIE, JAK ZAUWAŻYŁA ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ CZYTELNIKÓW, TEN TEKST BYŁ NASZYM PRIMAAPRILISOWYM ŻARTEM

Zgodnie z nowelizacją od lipca w Polsce zmienić ma się Prawo o ruch drogowym. Duży “pakiet Morawieckiego” zakłada poprawę bezpieczeństwa na drogach m.in. poprzez ujednolicenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym w dzień i w nocy do 50 km/h (obecnie w nocy kierowcy mogą jechać 60 km/h i jesteśmy jedynym krajem UE, w którym tak sformułowano przepisy). Nowe regulacją wprowadzą też surowsze sankcje dla kierowców zagrażających innym na drodze – uprawnienia na trzy miesiące będą tracić wszyscy przekraczający prędkość o 50 km/h i więcej, także poza obszarem zabudowanym.
Ostatnią ze zmian jest doprecyzowanie w polskich zapisach obowiązków kierowców dojeżdżających do przejść dla pieszych tak, by zwracali oni uwagę już na ludzi znajdujących się blisko pasów i w fazie wkraczania na nie. Bo dziś formalnie polska ustawa nakazuje jedynie ustąpienie pieszym już będącym na zebrze. To powoduje wiele niebezpiecznych sytuacji, a odsetek ginących pieszych wśród wszystkich ofiar wypadków jest w Polsce większy niż średnio w UE.

Pieszy daje znak

O takim podejściu do ustępowania pieszym w polskim parlamencie dyskutowano już lata temu, ale nie udało się wdrożyć zmiany przepisów.
Wówczas wielu polityków wskazywało m.in. na potrzebę wprowadzenia obowiązku dla pieszego zasygnalizowania swojego zamiaru. Posłowie proponowali np. podniesienie ręki. Takie propozycje jednak przepadły, gdy wskazywano, że po ulicach mogą poruszać się też ludzie, którzy rąk nie posiadają.

Tym razem – jak ustalił portal brd24.pl – w konsultacjach społecznych wypracowano jednak lepszą propozycję sygnalizowania zamiaru przejścia przez pieszego. W projekcie ma pojawić się zapis, że pierwszy przed wkroczeniem na “zebrę” ma wykonać “ukłon” w kierunku kierowcy.

– Tego obowiązku aktywiści nie są w stanie obalić swoimi teoriami, bo przecież nie uda im się udowodnić, że po ulicach mogą poruszać się też ludzie bez głowy – mówi nam jeden z przedstawicieli branży motoryzacyjnej, która przeforsowała zmianę. – Sam obowiązek będzie dość prosty i jasny. Wystarczy, że pieszy wykona w stronę kierowcy skłon całym ciałem, lub ukłon głową, by pokazać, że prosi o umożliwienie mu bezpiecznego przedostania się przez jezdnię. Jest to też zgodne z naszą kulturą i tradycją, gdzie pieszy jest tylko na drodze gościem i sam powinien najbardziej zadbać o swoje życie, a kierowca może, choć nie musi, wyświadczyć mu pewną przyjemność – zaznacza.

Poprawka ma zostać wniesiona do projektu podczas prac nad zmianą przepisów, które odbędą się w parlamentarnej Komisji Infrastruktury.

ai