Connect with us

Kronika wypadków

Policjant wyskoczył i zabrał mu kluczyki. Ale on nie był pijany, tylko jechał po polsku

Opublikowano

-

Zielonogórski policjant był świadkiem kolizji. Uznał, że kierowca musi być pijany. Mylił się, był trzeźwy. Po prostu w Polsce kierowcy nie przestrzegają zasad i jeżdżą bez wyobraźni

To zderzenie zarejestrował jeden z policjantów z Zielonej Góry, gdy 6 czerwca wieczorem wracał po służbie do domu. Na skrzyżowaniu kierowca peugeota postanowił włączyć się do ruchu szybciej niż inni i ominął stojący przed nim pojazd. Wyjechał bez widoczności na drogę z pierwszeństwem przejazdu prosto pod koła kierującego volvo. Tak doprowadził do kolizji.

“Będący świadkiem zdarzenia policjant podbiegł do pojazdu i zabrał kierującemu kluczyki podejrzewając, że może być pijany” – piszą zielonogórscy policjanci. Okazało się, że 39-letni kierowca był zupełnie trzeźwy. Tylko – jak wielu polskich kierowców – “się spieszył” i uznał, że może zignorować zasady. Został ukarany grzywną w kwocie 1500 zł, a na jego konto trafiło 10 punktów karnych.

Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu jest najczęstszą przyczyną wypadków drogowych w Polsce.

luz