Filmy
Kierowca wbił się w przyczepę ze znakiem na A4. Dlaczego jej nie widział?
Opublikowano
1 rok temu-
przez
luzNa autostradzie A4 kierowca nie zauważył pracowników drogowych. Wbił się w przyczepę z dużym znakiem i światłami. Dlaczego jej nie zauważył?
Na YouTube udostępniono mrożące krew w żyłach nagranie z 30 maja. Na autostradzie A4 na odcinku Legnica – Wrocław, na lewym pasie stał pojazd obsługi technicznej autostrady. Poprzedzała go przyczepka ze znakiem i migającymi, wyraźnie widocznymi nawet w dzień światłami.
Niestety, lewym pasem sunął kierowca osobowej toyoty, który albo chciał wykorzystać każdy centymetr, by jeszcze wyprzedzić ciężarówkę na prawym pasie, albo w ogóle nie patrzył na drogę. Zaczął zwalniać, gdy było już za późno. Na końcu odbił w lewo i uderzył zarówno w przyczepę drogowców, jak i w barierę. To mogło uratować życie pracowników drogowych.
Od stycznia prace drogowe są zabezpieczane poduszkami zderzeniowymi
W styczniu tego roku wszedł w życie obowiązek zabezpieczania szybko postępujących prac poduszkami zderzeniowymi. Taki wymóg postawiono, by ewentualne najechania na samochody pracowników nie kończyły się tragicznie.
– Będzie mogło być to urządzenie TMA montowane na samochodzie na stałe, albo TTMA w formie przyczepy. Jedno i drugie spełnia wymóg tego zabezpieczenia – tłumaczył portalowi brd24.pl Aleksander Glowania z firmy Saderoad. – To wymaga oczywiście pewnego przeorganizowania się wykonawców i podwykonawców, ponieważ do zabezpieczeń będą musieli używać samochodów ciężarowych. Życie ludzkie jest jednak bezcenne, a mamy wiele przykładów i wiele dowodów, że takie zabezpieczenie nie jeden raz już ochroniło ludzi pracujących na drogach przed poważnymi skutkami zderzeń. Część firm pracujących dla GDDKiA, w tym Saferoad, stosuje poduszki od dłuższego czasu.
luz