Connect with us

Pojazdy

Systemy zarządzania prędkością mogą stać się obowiązkowym wyposażeniem pojazdów już w 2016 r.

Rok 2016 będzie przełomowy, jeśli chodzi o wyznaczanie nowych standardów bezpieczeństwa dla samochodów osobowych w Europie. Jednym z rozwiązań, które niebawem mogą stać się obowiązkowym wyposażeniem nowych pojazdów, ma być grupa systemów pod ogólną nazwą Intelligent Speed Assistance (ISA)

Opublikowano

-

Rok 2016 będzie przełomowy, jeśli chodzi o wyznaczanie nowych standardów bezpieczeństwa dla samochodów osobowych w Europie. Jednym z rozwiązań, które niebawem mogą stać się obowiązkowym wyposażeniem nowych pojazdów, ma być grupa systemów pod ogólną nazwą Intelligent Speed Assistance (ISA) – przekonuje Antonio Avenoso, dyrektor wykonawczy Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu.

Znak B-33 ograniczenie prędkości do 50 km/h

W opublikowanym na stronie tej organizacji komentarzu Antonio Avenoso przekonuje, że przez ponad dekadę ETSC promowała coraz bardziej rozwinięte inteligentne systemy wspomagające kierowcę w zakresie zarządzania prędkością. Układy, objęte wspólną nazwą ISA, w najprostszej postaci wykorzystując kamery, informacje GPS lub też mapy z wgranymi danymi informują kierowcę o aktualnych ograniczeniach prędkości (to np. system odczytywania znaków drogowych), w bardziej rozbudowanej formie przekazują także komunikat o przekroczeniu dopuszczalnej prędkości, a najbardziej zaawansowane mogą nawet taką prędkość automatycznie ograniczyć. Pierwsze pojazdy wyposażone w taką wersję ISA zaczęły się pojawiać na rynku w 2015 r., w czym pomogła decyzja Euro NCAP o przyznawaniu dodatkowych punktów za takie wyposażenie w prowadzonych przez tą organizację testach zderzeniowych.

Zdaniem dyrektora ETSC już na początku przyszłego roku Komisja Europejska ma zaproponować modyfikację obowiązkowych norm bezpieczeństwa nowych pojazdów, wprowadzanych na rynek europejski. W tym pakiecie mogą znaleźć się także systemy ISA, które – według raportu przygotowanego dla Brukseli przez konsultantów firmy TRL – można zaliczyć do technologii niezbędnych, dostępnych na rynku, o bardzo pozytywnym stosunku korzyści do ponoszonych kosztów. Oczekuje się, że powszechne zastosowanie takich rozwiązań może ograniczyć liczbę kolizji o ok. 30 proc., a liczbę zgonów na drogach o 20 proc. Avenoso uważa, że wprowadzenie ISA do obowiązkowego pakietu wyposażenia nowych pojazdów sprawi, że systemy te szybciej się upowszechnią, bo na razie są oferowane głównie w samochodach segmentu premium.

Zdaniem ETSC dużo obecnie mówi się o samochodach autonomicznych jako przeszłości motoryzacji i podnoszenia jej bezpieczeństwa. Niemniej jednak to wciąż rozwiązania wybiegające daleko w przyszłość, dlatego warto wspierać systemy półautomatyczne, dostępne i sprawdzone na rynku, które mają potencjał by już dziś ratować życie wielu ludzi.

red