Społeczeństwo
Policja myślała, że zatrzymała kierowcę. A to była „osoba żywa” – i miała na to dokument!

Opublikowano
4 lata temu-
przez
luzPolicjanci drogówki często przeżywają dziwne spotkania z kierowcami podczas kontroli. To jednak chyba przebiło wszystko, co widzieliśmy. Mężczyzna upierał się, że nie jest kierowcą, tylko „podróżnikiem”. Nie chciał też podać nazwiska, a jedyny dokument, jaki pokazał to własnej roboty legitymacja, która ma udowadniać… istnienie „osoby żywej”
Lojalnie ostrzegamy, ten film jest tylko dla ludzi o mocnych nerwach i… dużym poczuciu humoru. Na facebookowym profilu Świat Wybudzonych (tam wchodzicie też na własną odpowiedzialność) niejaki Przemysław Z Rodu Bielecki zamieścił nagranie z kontroli drogowej.
Jak wynika z kontekstu policjanci zatrzymali kierowcę, bo przekroczył dopuszczalną prędkość. Kierowca okazał się jednak wyznawcą dziwnej teorii, według której na świecie żywi ludzie zastępowani są przez „fikcje prawne”, czyli „chochoły”. Zatem rozmowy z policją są dla niego zawsze wplątywaniem „żywych ludzi” w prawne umowy ustne.
No co? Nic nie rozumiecie? My też, ale obejrzeć warto:
ai
Czytaj dalej
Reklama