Kronika wypadków
Pijany dachował w grupę pieszych w Słupsku. Jedna osoba nie żyje, pięć rannych
Opublikowano
1 miesiąc temu-
przez
luz20-letni kierowca BMW na zakręcie wypadł z drogi, dachował na chodnik. Trafił w grupę pieszych. Jednego zabił, pięć ranił
Do tego wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę w Słupsku. Ulicą Nad Śluzami jechał 20-letni kierowca BMW. Na zakręcie nie zapanował nad samochodem. Jak relacjonowali policjanci, auto najpierw uderzyło w barierki oddzielające chodnik od jezdni, a potem dachowało na chodniku uderzając w grupę sześciorga pieszych.
Kierowca BMW zabił na miejscu 24-letniego pieszego. Ranił pozostałych pięciu przechodniów. Jedna z osób jest ciężko ranna.
Kierowca, mieszkaniec Słupska, był pijany. Policja podała, że miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu.
Rząd chce ulżyć pijanym kierowcom
Od marca tego roku w Polsce obowiązuje prawo, które nakazuje sędziom konfiskować samochody pijanych kierowców. Policja zabezpiecza miesięcznie ok. 600 samochodów w tym celu. W sądach zapadło już kilkadziesiąt wyroków przepadku samochodu, niebawem auta trafią na licytacje urzędów skarbowych.
W porównaniu do poprzedniego roku liczba wypadków śmiertelnych powodowanych przez pijanych kierowców spadła aż o 30 proc.
Rząd planuje jednak złagodzić prawo o konfiskacie. Jak wynika z nieoficjalnych informacji brd24.pl w pakiecie zaostrzenia kar dla piratów drogowych, które przygotowuje międzyresortowy zespół, Ministerstwo Sprawiedliwości forsuje umieszczenie zmiany prawa, które pozwoli sędziom nie odbierać samochodów. Nowelizacja ma uczynić konfiskatę nieobowiązkową – to sędzia będzie decydował, czy i kiedy ją zastosuje.
Resort sprawiedliwości już wcześniej próbował przeprowadzić taką zmianę prawa, projekt trafił nawet pod obrady rządu, ale zatrzymał go premier. Donald Tusk mówił wówczas, że chce poczekać do jesieni, by zobaczyć, jak rzeczywiście konfiskata zadziałała na pijanych kierowców. Zadziałała doskonale – czy zatem premier po raz kolejny ostudzi zapędy własnych ministrów w sprawie zmiany tego prawa?
Łukasz Zboralski