Connect with us

Filmy

Jak kierowca wylądował w Raduni? Pojawiło się nagranie momentu wypadku

Opublikowano

-

Wczoraj Internet obiegło nagranie kierowcy dryfującego Radunią na dachu auta. Teraz upubliczniono film, na którym widać, jak kierowca wpadł do rzeki

Wczoraj (3 maja) kierowca wpadł samochodem do rzeki Radunia w Gdańsku. W Internecie pojawił się film. Widać był na nim kierowcę stojącego na dachu dryfującego auta i świadków wypadku, którzy doradzali mu, jak ma się wydostać.

Jak ujawniły lokalne media, kierowca tego samochodu został ukarany grzywną przez policję – musi zapłacić 3 tys. zł mandatu. Zdaniem funkcjonariuszy przyczyną tego, że zjechał do rzeki, była nadmierna prędkość, z jaką miał się poruszać.

Tymczasem upubliczniono nagranie, na którym widać moment wypadku. Na jego podstawie trudno wskazywać, że kierowca “nie wyrobił się” na łuku jezdni. Prędkość nie wygląda na zaskakująco wysoką. Jednak w pewnym momencie auto po prostu na zakręcie jedzie na wprost, przecina rozdzielenie przeciwnych pasów ruchu i wpada do rzeki.

ai