Pojazdy
Pierwszy asystent zmiany pasa dla motocykli
Na targach we Włoszech Bosch zaprezentował pierwszy elektroniczny system asystujący dla motocykli. Będzie ostrzegał przed zmianą pasa, gdy istnieje ryzyko kolizji

Opublikowano
10 lat temu-
przez
luzNa targach we Włoszech Bosch zaprezentował pierwszy elektroniczny system asystujący dla motocykli. Będzie ostrzegał przed zmianą pasa, gdy istnieje ryzyko kolizji

Elektroniczny asystent zmiany pasa dla motocykli firmy Bosch ma pomagać kierowcom głównie w miastach. Fot. Bosch
Przyzwyczailiśmy się już do wielu elektronicznych asystentów w samochodach. W motocyklach przybywa ich dużo wolniej. I szkoda, bo pomyłka na motocyklu grozi dużo większym niebezpieczeństwem. Być może pewnym kłopotem jest zachowanie balansu między swobodą i przyjemnością, jaką daje jazda na dwóch kółkach, a sprzętowymi zabezpieczeniami. Nowy elektroniczny asystent pokazany przez firmę Bosch pozwala ten balans zachować.
Na listopadowych targach w Mediolanie Bosch pokazał pierwszy elektroniczny system zapobiegający kolizjom przy zmianie pasa dla motocykli. To cztery czujniki ultradźwiękowe, które umieszcza się parami z przodu i z tyłu motocykla. Ich zadaniem jest wykrycie pojazdu, który znajduje się w tzw. martwym punkcie – kierowca może nie zauważyć go w lusterku. Zasięg czujników wynosi 5 m. Gdy tylne czujniki wykryją pojazd, weryfikowane to jest szybko przez przednią parę i wówczas kierowca jest informowany o niebezpieczeństwie światłem umieszczonym w lusterku motocykla.
Twórcy systemy podkreślają, że pomoże on zwiększyć bezpieczeństwo jazdy głównie w miastach, gdzie często dochodzi do zmiany pasa. Według Bosch asystent zmiany pasa dla motocykli jest aktywny przy prędkościach od 25 do 80 km/h i będzie wspierał kierującego nawet w sytuacjach, gdy prędkość innych pojazdów jest niewielka w stosunku do prędkości, z jaką jedzie motocykl.
– Chcemy, aby jazda na motocyklu była bezpieczniejsza ale bez odbierania przyjemności kierującemu – powiedział dr Dirk Hoheisel, członek zarządu Bosch.
Trudno powiedzieć, jak na poprawę bezpieczeństwa w Polsce mógłby wpłynąć taki asystent, bo polska policja nie gromadzi w danych o wypadkach motocyklistów miejsc, w których do nich dochodzi. Nie wiadomo więc, ilu motocyklistów ginie na terenie zabudowanym, a ilu poza nim. Wiadomo jedynie, że w 2014 r. w 2377 wypadkach zginęło w sumie w Polsce 230 kierujących motocyklami oraz siedmiu pasażerów.
red