Złamał zakaz i już następnego dnia sąd w Trzciance wysłał go za kratki

Kierowca, który miał już dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, znów został złapany pijany na drodze. Następnego dnia sąd w Trzciance wydał już wyrok i skazał go na rok bezwzględnego więzienia

Wszystko wskazuje na to, że przynajmniej część sędziów zrozumiała, iż musi chronić obywateli przez drogowymi bandytami, którzy łamią sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.

13 stycznia policjanci z Czarnkowa prowadzili akcję “trzeźwy poranek”. Zatrzymali 55-latka kierującego samochodem osobowym. Alkomat pokazał, że kierowca ma ponad pół promila alkoholu w organizmie.

Od razu wyszło na jaw, że mężczyzna od 2017 roku posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Dostał go dlatego, że wcześniej też jeździł po drogach pijany. W przeszłości dwukrotnie był zatrzymywany rzez policję za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i nieprzestrzeganie nałożonych na niego zakazów.

Tym razem sąd był bezwzględny i twardy. Już następnego dnia po zatrzymaniu – 14 stycznia – Sąd Rejonowy w Trzciance przeprowadził w tej sprawie proces w trybie przyspieszonym i wydał wyrok. 55-letni drogowy recydywista został skazany na rok bezwzględnego pozbawienia wolności. Sąd nałożył też na niego karę pieniężną.

“Wobec osób ignorujących sądowe zakazy prowadzenia pojazdów oraz decydujących się na jazdę po alkoholu nie będzie stosowana taryfa ulgowa. Każdy taki przypadek będzie spotykał się z szybkim i zdecydowanym działaniem organów ścigania, które mają na celu eliminację takich kierowców z dróg” – napisali policjanci z Czarnkowa w komunikacie.

W brd24.pl pisaliśmy już wcześniej, że komendant wojewódzki policji w Poznaniu
nadinsp. Tomasz Olczyk zalecił, żeby każdy kontrolowany przez policjantów kierowca z zakazem prowadzenia pojazdów był zatrzymywany w policyjnym areszcie. Drugim krokiem jest uruchomienie przed sądem trybu przyspieszonego. Oznacza to, że w ciągu 48 godzin funkcjonariusze mają kierować akt oskarżenia do sądu i otrzymywać wyrok”.

Czarnków leży w województwie wielkopolskim, w którym komendant wydał to zalecenie.

luz