Infrastruktura
Nikt w Polsce nie wie, gdzie się kończy i zaczyna postój taksówek. Zamieszanie w prawie
Opublikowano
2 lata temu-
przez
luzW prawie zamieniono znaczeniami dwa znaki: wyznaczającego początek postoju taxi i wyznaczający koniec postoju. Jednak nikt z zarządców dróg nie zamienił ich miejscami. Uważają bowiem, że nowe prawo pozwoliło im… pozostawić stare oznakowanie. Nikt więc dziś nie ma pewności, czy widzi początek postoju taksówek czy też jego koniec
Początek i koniec postoju taksówek. Od lat te znaki wprowadzały mętlik i można było ich znaczeniem zadziwić każdego, komu wydawało się, że dobrze umie odczytywać oznakowanie na drogach. Dlaczego? Bo dawno temu któryś z polskich urzędników zapisał w prawie wszystko na opak i niebieska tabliczka z napisem “TAXI” (znak D-20) oznaczała… koniec postoju dla taksówek. Natomiast niebieska tabliczka z przekreślonym czerwoną kreską napisem “TAXI” oznaczała początek postoju dla taksówek.
Najpierw zamienili znaczenie znaków…
W końcu, po wielu latach, ktoś w Ministerstwie Infrastruktury doszedł do słusznego wniosku, że wyznaczanie początku postoju znakiem z przekreślonym napisem jest wadliwe i nieintuicyjne do tego stopnia, że prawie każdy w Polsce pytany o ten znak uznaje, iż wyznacza on koniec postoju.
Przy okazji innych zmian w sprawie znaków (m.in. uproszczenia tablicy informacyjnej na granicach, na której nie trzeba już wskazywać dwóch różnych limitów prędkości w obszarze zabudowanym zależnie od pory dnia i nocy) Ministerstwo Infrastruktury postanowiło naprawić tę informacyjną klęskę. Zrobiło to jednak w sposób, który utrzymał trend irracjonalności zbieżny z poprzednim stanem.
Najpierw bowiem rzeczywiście naprawiono w prawie obłęd. I 21 listopada 2022 r. opublikowano “Rozporządzenie ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji z z dnia 14 października 2022 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych“, w którym zamieniono dotychczasowe znaczenia znaków D-19 i D-20:
1) w § 53 ust. 1 i 2 otrzymują brzmienie:
„1. Znak D-19 „postój taksówek” oznacza miejsce na drodze przeznaczone tylko dla postoju taksówek, z wyjątkiem taksówek zajętych; znak D-19 obowiązuje do miejsca umieszczenia znaku D-20 „koniec postoju taksówek”;
jeżeli na postoju taksówek nie umieszczono znaku D-20, znak D-19 obowiązuje w odległości do 20 m od miejsca
jego umieszczenia.
2. Znak D-20 „koniec postoju taksówek” oznacza miejsce, w którym kończy się odcinek drogi przeznaczony dla
postoju taksówek.”;
Zatem od grudnia ubiegłego roku wiadomo było, że przekreślony znak to koniec postoju taksówek, a niebieska tabliczka z napisem “TAXI” oznacza początek postoju taksówek.
…a potem pozwolili używać ich, jak się chce?
Okazało się, że to, co naprawiono jednym rozporządzeniem, szybko popsuto kolejnym. Bowiem 21 listopada 2022 r. opublikowane zostało także “Rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 14 października 2022 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach“.
W rozporządzeniu tym zapisano zasady, jakim powinny odpowiadać znaki D-19 i D-20 i zalecenia dotyczące ich umieszczania na drodze. Wskazano m.in., że każdy z tych znaków “powinien być” podwójny – czyli tam, gdzie jest znak “początek postoju taksówek”, na odwrocie powinien być też znak “koniec postoju taksówek”. Spójnie i logicznie.
Jednak w tym rozporządzeniu znalazł się prawny kruczek. Na samym końcu nowelizacji, w paragrafie 2 zapisano, iż “Znaki drogowe niespełniające warunków określonych w pkt 5.2.19, 5.2.20, 5.2.48.1 i 5.2.49 załącznika nr 1 do rozporządzenia zmienianego w § 1 w brzmieniu nadanym niniejszym rozporządzeniem mogą pozostać w organizacji ruchu na drogach do czasu ich eksploatacyjnego zużycia”.
Zarządcy dróg uznali więc, że nie muszą zmienić znaków, dopóki dotychczasowe się nie zużyją… Nic więc w organizacji ruchu nie zmieniają. Taka interpretacja jest im oczywiście na rękę, bo nawet zamiana tabliczek miejscami oznaczałaby konieczność stworzenia dla każdego takiego miejsca nowej organizacji ruchu.
W efekcie nikt dziś w Polsce nie wie na pewno, który znak wyznacza początek postoju taksówek, a który jego koniec.
– Od lat zwracałem uwagę na nielogiczność oznakowania postojów taksówek. Dlatego zmianę zasad oznakowania, na takie intuicyjne, odbieram bardzo pozytywnie. Natomiast pozostawienie starej, nielogicznej formy oznakowania, do czasu aż te znaki zardzewieją i trzeba będzie powiesić nowe, jest delikatnie mówiąc nielogiczna. Dzisiaj więc postój taksówek może być oznakowany zgodnie z prawem i niezgodnie z prawem i też będzie O.K – komentuje tę sprawę Sylwester Pawłowski z Akademii Świadomego Kierowcy.
Czy Ministerstwo Infrastruktury tak samo jak zarządcy odczytuje przepis o pozostawieniu znaków “do czasu ich eksploatacyjnego zużycia”. Zapytaliśmy rzecznika resortu. Gdy nadejdzie odpowiedź, opublikujemy ją.
Łukasz Zboralski