Kierowca żali się, że ustępowanie pieszym “utrudnia” mu ruch. Pokazał film, na którym pieszy miał mu “wtargnąć”. Tymczasem zbliżając się do przejścia po prostu zmusił pieszego do zatrzymania – czyli nie ustąpił mu pierwszeństwa
Niejaki Max Bey – czyli “twórca cyfrowy” na Facebooku – jest dobrym przykładem, dlaczego kierowców, którzy nie rozumieją zasad na drogach, denerwują nowe przepisy w sprawie ustępowania pieszym.
Upublicznił film, na którym jego zdaniem pieszy “wtargnął” na przejście. Co rzeczywiście widać jednak na nagraniu? Kierowcę, który podczas zbliżania się do przejścia widzi pieszego, który zmierza do “zebry” z wyraźnym zamiarem jej przekroczenia. Jednak nie tylko nie zdejmuje nogi z gazu, on przyspiesza z 47 do 48 km/h. Gdy pieszy jest już na pasach, gwałtownie hamuje. Jest za późno. Gdyby pieszy nie zatrzymał się całkowicie, zostałby potrącony. Trudno o bardziej ewidentny przykład książkowego nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu na przejściu.
Złość na nakaz przepuszczania ludzi na pasach?
Kierowca ten jasno dał do zrozumienia też, dlaczego drażni go prawo, które nakazuje mu ustępować pieszym zanim jeszcze postawią stopę na pasach (choć w jego wypadków doszło do złamania prawa nawet w starym brzmieniu – pieszy już na przejściu był).
Nie rozumie, że dojeżdżając do przejścia ma zachować szczególną ostrożność, obserwować otoczenie przejścia i przygotować się do ustąpienia pieszemu, który wykazuje zamiar przekroczenia pasów. Uważa, że skoro zachowuje się niezgodnie z prawem i nie zamierza się zatrzymać, to pieszy magicznie traci pierwszeństwo… To szalenie niebezpieczne poglądy.
“Bardzo mnie zastanawia od jakiegoś czasu poziom zidiocenia ludzi. Niejaki brd24.pl forsuje jakieś idiotyczne teorie ze niby sytuacja z nagrania poniżej to wina kierowcy, a tymczasem w przepisach jasno i wyraźnie jest napisane. Rezultat tejże durnej propagandy śmieciowego portalu to notoryczne wymuszanie przez pieszych na kierowcach pierwszeństwa oraz w znacznie większej skali utrudnianie ruchu i generowanie potężnych zatorów tak przez pieszych jak i nieznających swoich praw kierowców. Na nagraniu klasyka gatunku. Wtargniecie pieszego. Ten pieszy chwile wcześniej wysiadł z auta i tak się zachował, zapominając ze jest ślisko a auto może go pozbawić życia czy zdrowia”
luz
