Społeczeństwo
Bez przebaczenia w Mielcu. Policja staranowała młodego w BMW

Opublikowano
21 minut temu-
przez
luz20-latek driftował BMW w Mielcu. A potem próbował uciekać przed policją. Staranowali go radiowozem

W sobotę (4 października) w nocy, na ul. Wojska Polskiego w Mielcu policjanci drogówki zauważyli kierowcę BMW, który jeździł sobie w bocznym poślizgu. Zdaniem funkcjonariuszy stwarzał realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, więc postanowili go zatrzymać.
Zamiast stanąć do kontroli, kierowca BMW ruszył przed siebie rozpoczynając niebezpieczną ucieczkę. Daleko nie odjechał. Policjanci staranowali go radiowozem.
„W trosce o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu, funkcjonariusze podjęli decyzję o użyciu radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego, co pozwoliło im na bezpieczne zatrzymanie pojazdu. Następnie wybiegli z samochodu i zatrzymali kierowcę” – relacjonuje mielecka policja.
20-letni mieszkaniec gminy Borowa był trzeźwy, ale pobrano od niego krew do badań laboratoryjnych na obecność narkotyków.
Młody mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący przestępstwa polegającego na narażeniu na niebezpieczeństwo wypadku i niezatrzymanie się do policyjnej kontroli. Stanie przed Sądem Rejonowym w Mielcu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
bz