Były znany piłkarz i celebryta David Beckham nie zostanie ukarany za przekroczenie prędkości. Pomogła mu… poczta. Zawiadomienie przyszło dzień po ustawowym terminie. Sędzia uznała, że w związku z tym nie może go skazać

David Beckham został przyłapany na przekroczeniu prędkości w styczniu tego roku. Jechał wypożyczonym bentleyem drogą A40 w Paddington 50 mph w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 40 mph.
Teraz – jak doniosło BBC – sędzia prowadząca sprawę uznała, że zawiadomienie, które wysłano w tej sprawie do firmy Bentley, dotarło o jeden dzień za późno i w ten sposób nie dotrzymano ustawowego terminu. W związku z tym z przyczyn technicznych pozwany Beckham nie może zostać skazany.
ai