Społeczeństwo
Znów niebezpieczniej na drogach. Szliśmy na smutny rekord, gdyby nie pandemia

Opublikowano
5 lat temu-
przez
luzOd początku 2020 r. sytuacja na drogach była znów gorsza niż rok wcześniej. Pomogło znaczne zmniejszenie ruchu przez pandemię, ale w pierwszym kwartale i tak w wypadkach zginęło więcej Polaków niż w najlepszym do tej pory 2017 r.
Komenda Główna Policji wciąż nie opublikowała jeszcze rocznego raportu o stanie bezpieczeństwa na drogach w 2019 r. Portal brd24.pl dysponuje jednak dość dokładnymi danymi za 2019 r., które pozwalają zobaczyć, jak bezpieczny był pierwszy kwartał 2020 r.
Wykorzystaliśmy dane za pierwsze półrocze 2019 r. podane przez KGP oraz dane końcowe szacowane pierwszego kwartału 2020 r.
Tabela 1. BRD – 1 kwartał 2020/2019 – dane końcowe
Obecnie możemy dokonać jedynie oceny ilościowej. Ocena jakościowa (strukturalna) będzie możliwa po uzyskaniu szczegółowych danych z KGP, co nastąpi prawdopodobnie dopiero w maju.
Tabela 2. Wypadki 2020/2019 – dane dzienne
Dane dzienne za 2020 r. wskazują na zwiększona liczbę wypadków w styczniu i nieznacznie w lutym (należy pamiętać, że luty 2020 miał 29 dni) i duży spadek wypadków w marcu. Nie ulega wątpliwości, że od marca sytuacja na drogach (zmniejszony ruch związany z ograniczeniami poruszania się) ma silny wpływ na statystykę BRD.
Wykres 1. Ofiary śmiertelne – dane końcowe
Porównując dane o ofiarach śmiertelnych na przestrzeni kilku ostatnich lat stwierdzamy, że o ile pierwszy kwartał 2020 jest lepszy od 2019 – ale pamiętajmy o niezwykłej sytuacji związanej z pandemią w marcu – to jednak zdecydowanie gorszy od najbardziej korzystnego, jaki zdarzył się w 2017 r.
Wykres 2. Przyrost ofiar śmiertelnych w kolejnych dniach 2020 vs 2019.
I kwartał 2020 r. to mniej wypadków, ofiar śmiertelnych i rannych niż w 2019 r. Musimy jednak przyjąć, że ta pozytywna zmiana w dużym stopniu wywołana jest przez zmniejszenie ruchu w marcu – związane z aktualnymi ograniczeniami swobody przemieszczania się.
Warto jednak zauważyć, że liczba ofiar śmiertelnych zaczęła maleć jeszcze przed wprowadzeniem wspomnianych ograniczeń.
Wiesław Migdałek