Wydmuchał 3,2 promila. Zabrali mu volvo. Trafi na licytację

Policja w Krotoszynie zatrzymała dziś kierowcę, który wydmuchał 3,2 promila alkoholu. Był jednym właścicielem volvo z 2015 r. Policjanci zabezpieczyli auto, które zgodnie z nowymi przepisami powinno trafić na licytację

Kierowca tego volvo jechał pijany w Krotoszynie. Policja zabezpieczyła mu auto w związku z przepisami o konfiskacie pojazdów Fot. Policja

Dziś około godziny 13 policjant z Krotoszyna zauważył podejrzanie zachowującego się kierowcę volvo. Zatrzymał go do kontroli. Okazało się, że ma ponad 3 promila alkoholu w organizmie. 46-letni kierowca został zatrzymany, a jego auto policja zabezpieczyła na strzeżonym parkingu. – Będziemy uruchamiać procedurę związaną z konfiskatą tego auta – powiedział mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik Wielkopolskiej Policji.

Volvo V40 z 2015 roku to pierwszy zabezpieczony w Polsce samochód pijanego kierowcy po wejściu w życie przepisów o obligatoryjnej konfiskacie pojazdów.

Policjanci z Wielkopolski wskazują, że podstawą zabezpieczenia pojazdu jest Kodeks postępowania karnego. Ten 295 ma paragraf 1a mówiący, że “W razie popełnienia przestępstwa za które orzeka się przepadek pojazdu mechanicznego, o którym mowa w art. 44b Kodeksu karnego, Policja dokonuje tymczasowego zajęcia pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę w czasie popełnienia tego przestępstwa”.

Jednak nie wszyscy policjanci stosują tę procedurę. Wcześniej tego dnia w nocy funkcjonariusze z Ustronia Śląskiego zatrzymali pijanego Ukraińca. Kierował należącym do niego audi A2 i miał ponad dwa promile alkoholu. Policjanci nie zatrzymali jego auta – pozwolili je zabrać znajomym kierowcy.

luz