Senat za zmianą prawa w sprawie pieszych. Przeciw tylko dwa głosy Koalicji Obywatelskiej

Senatorowie przegłosowali dziś przyjęcie nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, które od 1 czerwca m.in. nakaże kierowcom ustępowanie pieszym już wkraczającym na przejście. Przeciw zagłosowało tylko dwóch senatorów Koalicji Obywatelskiej. Dwóch się wstrzymało, a dawny przeciwnik tej regulacji – Aleksander Pociej – nie wziął udziału w głosowaniu

Senat przyjął rządową nowelizację Prawa o ruchu drogowym z jedną poprawką Źródło: Senat

Senatorowie ogromną większością głosów przyjęli dziś rządowy projekt zmian Prawa o ruchu drogowych – z niewielką własną poprawką (uszczegółowiła, że piesi nie będą mogli korzystać z urządzeń elektronicznych w sposób uniemożliwiający im właściwą obserwację drogi już podczas wchodzenia na przejście, a nie tylko podczas przechodzenia po przejściu).

Z głosujących 99 senatorów, za projektem opowiedziało się 95. Przeciw zagłosowało dwóch senatorów Koalicji Obywatelskiej – Robert Dowhan (jeden z bohaterów naszego tekstu o kuriozalnej dyskusji w Senacie) oraz Andrzej Kobiak. Od głosu wstrzymali się dwaj senatorowie PiS – Jerzy Czerwiński, który w Senacie wcześniej głosił, że m.in. „pieszy jest elementem obcym na jezdni” oraz Przemysław Błaszczyk.

W głosowaniu udziału nie wziął senator Aleksander Pociej, którego głos przeciw pięć lat temu spowodował odrzucenie przez Senat zmiany w tej sprawie. Wówczas Pociej w wywiadzie dla brd24.pl mówił, że z takimi zmianami prawa trzeba poczekać z pięć lat [CZYTAJ TĘ ROZMOWĘ].

Przyjęcie projektu przez Senat oznacza, że zmiana prawa jest już praktycznie przesądzona – teraz nad poprawą senatorów zagłosuje jeszcze Sejm, a potem nowelizację będzie musiał jeszcze podpisać prezydent. Nowe prawo, zgodnie z zapisem nowelizacji, wejdzie w życie 1 czerwca tego roku.

Co się zmieni na drogach od 1 czerwca 2021 roku?

Najważniejszą zmianą będzie doprecyzowany obowiązek kierowcy dotyczący zachowania się przed przejściem dla pieszych. Po kilkudziesięciu latach od niewłaściwego zaimplementowania Konwencji Wiedeńskiej w polskim prawie, teraz kierowca będzie miał w ustawie jasny nakaz zmniejszenia prędkości przed przejściem dla pieszych i nie narażania pieszych znajdujących się na przejściu, ale także tych dopiero na nie wchodzących. Już pieszy wchodzący będzie miał pierwszeństwo.

Z kolei pieszym nowelizacja zakaże używania telefonów komórkowych i „urządzeń elektronicznych”, ale tylko w sposób, który uniemożliwia im właściwą obserwację tego, co dzieje się na drodze – to ustawodawca wyraźnie zaznaczył.

Kolejna wielka zmiana dołączy Polskę do tego, co dekady temu przyjęła cała UE – w obszarze zabudowanym będzie w obowiązywała jedna prędkość maksymalna w dzień i w nocy – 50 km/h.

Na drogach ekspresowych i autostradach kierowcy zmuszeni zostaną do zachowywania bezpiecznej odległości wynoszącej połowę prędkości pojazdu wyrażoną w metrach. Nie będzie jednak obowiązywało to podczas manewru wyprzedzania. To w istocie uczyni ten przepis martwym, bo trudnym do wyegzekwowania.

luz