Kamil Durczkok skazany. Więzienie w zawieszeniu i zakaz prowadzenia pojazdów

Znany dziennikarz Kamil Durczok został skazany przez sąd za jazdę po pijanemu zakończoną kolizją na barierach. Usłyszał wyrok roku pozbawienia wolności a zawieszeniu na dwa lata i pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów

Kamil Durczok. Fot. Wikipedia/CC-BY-2.0

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim wydał dziś wyrok w sprawie dziennikarza Kamila Durczoka. Chodzi o sprawę z 26 lipca 2019 r. Wówczas na drodze krajowej nr 1 Durczok kierując BMW wjechał w pachołki rozdzielające pasu ruchu. Tam, gdzie można było jechać maksymalnie 70 km/h jechał blisko 100 km/h. Okazało się, że miał 2,9 promila alkoholu we krwi.
Według prokuratury Kamil Durczok, który podróżował tego dnia z Helu, będąc w tym stanie przejechał prawie 400 km autostradą ze średnią prędkością 140 km/h

Więzienie, ale w zawieszeniu

Prokurator w tej sprawie – uznając też, że Durczok spowodował zagrożenie katastrofą w ruchu lądowym – domagał się dla niego 2,5 roku pozbawienia wolności oraz 7 lat zakazu prowadzenia pojazdów. Żądał też wpłacenia 50 tys. zł na Fundusz Sprawiedliwości.

W sądzie zarzut dotyczący niebezpieczeństwa sprowadzenia katastrofy się nie utrzymał. Sąd skazał więc dziennikarza na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Zabronił mu też prowadzenia pojazdów przez pięć lat.

Durczok zapłaci też 3 tys. zł grzywny oraz musi wpłacić 30 tys. zł na Fundusz Sprawiedliwości.

Wyrok nie jest prawomocny.

ai