Wjechał w motocyklistkę. Wiadomo, jaką karę dostał

Motocyklistka z Wrocławia pokazała nagranie kolizji. Uważa, że kierowca celowo w nią wjechał. Wiemy, jak ukarała go policja

Do sieci trafiło nagranie kolizji z Wrocławia. Doszło do niej 21 kwietnia, w Poniedziałek Wielkanocny. Poszkodowana podziękowała innym za pomoc po zderzeniu i zasugerowała, że kierowca wjechał w nią umyślnie.

„Zostałam celowo zrzucona z motocykla. Wszystkim za nagrania przesłane również dziękuję. Kierowca osobówki ukarany, a ja raczej cała i na szczęście mocno poobijana (gorzej jakby zrzucił mnie wcześniej przed lampą)” – napisała. I tak objaśniła sytuację: „Wyjaśniając celowość. Faceta chyba zabolało, że włączyłam się do ruchu 20m przed nim, dogonił mnie i resztę widać…tak odpowiadając na pytanie. Nagrania były z kilku stron plus kamery ze skrzyżowania” – napisała na Facebooku.

Policja przyznała punkty karne

Sytuacja wyglądała niebezpiecznie dla poszkodowanej. Opisywała, że mogło to skończyć się gorzej, gdyby wydarzyło się na wysokości latarni i gdyby trafiła w słup. Na szczęście po wywróceniu się motocykla nie doznała poważnych obrażeń. Policja musiała sprawę zakwalifikować jako kolizję a nie wypadek.

Portal brd24.pl sprawdził, jak za to niebezpieczne zachowanie został ukarany kierowca. – Kierujący samochodem marki Toyota za nieprawidłowe wyprzedzanie motocyklistki został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 1500 zł. i 10 punktami karnymi – informuje kom. Wojciech Jabłoński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

luz