Społeczeństwo
Staruszek zabity na przejściu. Szokująca opinia policji: „Balkonik niejako wciągnął go na pasy”

Opublikowano
5 lat temu-
przez
luzWe Wrocławiu kierowca zabił 89-latka na przejściu dla pieszych. Policja w lokalnych mediach twierdzi, że balkonik, przy którym poruszał się niepełnosprawny staruszek, „niejako wciągnął go na pasy”

Zdjęcie ilustracyjne. Starszy człowiek z balkonikiem Fot. Pickpic.com
To jedna z szokujących opinii, jakie można w Polsce usłyszeć po wypadkach – zwłaszcza śmiertelnych – z pieszymi. Znane są już nam opinie biegłych, którzy opisywali jako „wtargnięcie” wypadki z seniorami potrącanymi już przy schodzeniu z przejść. W przypadku słynnego dziennikarza Piotra Najsztuba też modelowano „prędkość”, z jaką potrącona starsza pani miała wejść na pasy.
Tym razem policja z Wrocławia wygłosiła publicznie opinię na temat niedawnego wypadku z pieszym. Chodzi o potrącenie starszego pana na przejściu dla pieszych w rejonie skrzyżowania ulic Hutniczej i Pilczyckiej. Tam 5 sierpnia około godziny 17 89-latek poruszający się przy pomocy balkonika-chodzika przechodził przez przejście. Został najechany przez 39-letniego kierowcę. Starszy pan doznał poważnych obrażeń, stracił wiele krwi, jego życia nie udało się uratować.
Kierowca był trzeźwy i zdaniem policji nie poruszał się z nadmierną prędkością. W lokalnej prasie funkcjonariusze sugerują, że kierowca mógł zostać oślepiony przez zachodzące słońce.
Policja sugeruje też jednak w lokalnych mediach, że do wypadku mógł przyczynić się sam pieszy. – Mężczyzna wszedł na przejście dla pieszych z chodnika, który ma w tym miejscu lekki spadek. Grawitacja sprawiła, że balkonik zjechał z chodnika i pieszy przyspieszył kroku. Balkonik niejako wciągnął go na pasy – powiedział Dariusz Rajski z wrocławskiej policji cytowany przez portal Tuwroclaw.com.
Funkcjonariusz zaznaczył, że nic nie zwalnia kierowcy z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych.
Zgodnie z polskim prawem (Art. 26 Prawa o ruchu drogowym) widząc osobę z widoczną niepełnosprawnością przekraczającą jezdnię nawet poza przejściem dla pieszych, kierowca musi zatrzymać pojazd „w celu umożliwienia jej przejścia”.
luz