Mimo policyjnej akcji „Bezpieczne Święta” na drogach tragiczny wynik. 42 ofiary wypadków

Choć policja – jak co roku – prowadziła akcję „Bezpieczne Święta” nie pomogła, to w 373 wypadkach zginęły 42 osoby, a blisko pół tysiąca zostało rannych. Doszło do wstrząsających wypadków z pieszymi

W miejscowości Nowa Wieś koło Łabowej zginęły przechodzące przez drogę babcia i wnuczka. Źródło: OSP Łabowa

Podczas tegorocznych wyjazdów na Boże Narodzenie na polskich drogach zginęły 42 osoby. Wydarzyły się w sumie 373 wypadki. Rannych w nich zostało 447 osób (warto zauważyć, że bilans śmiertelnych ofiar nie jest zamknięty – wlicza się do nich także tych, którzy zejdą w okresie 30 dni od wypadku).

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak w radiowej Jedynce ubolewał nad dużą liczbą ofiar wypadków w tym roku. Podkreślał jednak, że wynik i tak jest lepszy niż ten odnotowany w 2016 r. To jest prawdą, jeśli pod uwagę weźmie się tylko dni świąteczne. Jeśli bowiem liczyć wraz z wyjazdowym weekendem, to w 2017 r. mieliśmy najgorszy wynik bezpieczeństwa świątecznych wyjazdów od lat (wigilia przypadała w niedzielę, a powroty ze świat – we wtorek i środę).

Oto statystyka Komendy Głównej Policji obejmująca wyłącznie dni świąteczne za ostatnią dekadę:

2017 (22-26 grudnia)
42 – zabitych
447 – rannych
373 – wypadków

2016 (24-26 grudnia)
30 – zabitych
229 – rannych
183 – wypadki

2015 (24-26 grudnia)
18 – zabitych
246 – rannych
177 – wypadków

2014 (24-26 grudnia)
27 – zabitych
321 – rannych
219 – wypadków

2013 (24-26 grudnia)
17 – zabitych
174 – rannych
154 – wypadki

2012 (24-26 grudnia)
17 – zabitych
191 – rannych
153 – wypadki

2011 (24-26 grudnia)
31 – zabitych
294 – rannych
204 – wypadki

2010 (24-26 grudnia)
10 – zabitych
176 – rannych
125 – wypadków

2009 (22-26 grudnia)
53 – zabitych
567 – rannych
457 – wypadków

2008 (22-26 grudnia)
83 – zabitych
730 – rannych
584 – wypadki

2007 (22-26 grudnia)
54- zabitych
667 – rannych
470 – wypadków

Rozjeżdżani piesi, śmierć na skrzyżowaniu

W tym roku podczas świat doszło do wyjątkowo tragicznych wypadków z pieszymi. Jeszcze w piątek 22 grudnia 72-letni kierowca potrącił 81-latkę przechodzącą przez pasy w Krakowie. Kobieta zmarła.
Tego samego dnia w miejscowości Krzyszkowice 56-latek kierujący oplem śmiertelnie potrącił przebiegającego przez przejście dla pieszych 29-latka.

W Wigilię w Kobyłce pod Warszawą. Jeden z samochodów zatrzymał się, by przepuścić na pasach ludzi wracających z pasterki. Jadący sąsiednim pasem 22-letni kierowca citroena ominął stojący przed przejściem samochód i wjechał w trzy kobiety znajdujące się na pasach. Trzy potrącone przez niego kobiety zginęły na miejscu. Policja nie podaje, z jaką prędkością poruszał się 22-latek, ale wiadomo, że ciała ofiar znajdowały się w znacznej odległości od siebie – policja przyznawała, że teren poszukiwań był rozległy.

Z kolei w dwie kobiety uderzył 21-latek kierujący audi w miejscowości Nowa Wieś koło Łabowej. 69-letnia babcia z 12-letnią wnuczką wieczorem przechodziły przez drogę krajową nr 75 blisko własnego domu. Policja nie podała szczegółowych okoliczności wypadku. Wiadomo tylko, że kierowca był trzeźwy.

Drugiego dnia świąt do tragicznego wypadku doszło wieczorem na jednym z łódzkich skrzyżowań. Z doniesień dziennikarzy wynika, że kierowca citroena nie ustąpił pierwszeństwa toyocie. Po zderzeniu przez okno citroena wypadły dwie pasażerki, które jechały na tylnej kanapie niezapięte w pasy bezpieczeństwa. Kobiety zginęły. Zmarł też trzeci pasażer citroena – mężczyzna, który miał zapięte pasy.

red