19-latek w 250-konnym aucie. Rozbił się w centrum Kędzierzyna-Koźla

19-letni kierowca uderzył w drzewo w centrum miasta. Jego 17-letnia pasażerka została ranna. Młody człowiek kierował autem o mocy silnika 250 KM

Niedoświadczony kierowca, młoda pasażerka i auto o zatrważającej mocy silnika. Takie połączenie to gigantyczne ryzyko. Po pierwsze, kierowca mający roczne doświadczenie na drodze. Po drugie, młody człowiek prowadził hyundaia i30 N – to auto, które ma silnik dysponujący mocą 250 KM lub 280 KM w zależności od wersji (ceny tego samochodu zaczynają się od 190 tys. zł).

Po trzecie, jak wynika z badań, nastoletni kierowca wiozący innych nastoletnich kierowców zdecydowanie częściej powoduje ryzyko na drodze – chcąc zaimponować rówieśnikom.

Pprzegląd wielu badań dotyczących ryzyka spowodowania wypadku przez młodych kierowców („Young Drivers and Their Passengers: A Systematic Review of Epidemiological Studies on Crash Risk”, 2016 r.) jednoznacznie wskazuje, że wypadki z udziałem młodych kierowców znacznie częściej są ciężkie i śmiertelne, gdy wiozą oni pasażerów. Ryzyko istotnie rośnie, gdy pasażerami młodego człowieka są nastolatki. Wytłumaczenie jest banalne: młodzi ludzie w tym wieku, także za kierownicą, czasem próbują zaimponować znajomym lub czasem ulegają ich wpływom.

To ryzyko zmaterializowało się w Kędzierzynie-Koźlu 31 października. Tuż przed godziną 23.00 19-letni kierowca na łączniku pomiędzy rondem im. Grota-Roweckiego a al. Jana Pawła II wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jego 17-letnia pasażerka została ranna i trafiła do szpitala.