Szkocja spycha samochody z chodnika. Aktywiści wywalczyli zakaz w prawie

Szkocki rząd zdecydował, że parkowanie na chodniku będzie zakazane. To sukces organizacji Living Streets Scotland promującej przemieszczanie się pieszo

Chodniki w Szkocji mają być całkowicie wolne od parkujących na nich samochodów – wynika z regulacji, które przyjął szkocki rząd. Fot. Fot. Wikimedia Commons/CC-BY-3.0./PeterEastern

Do tej pory parkowanie na chodniku nie było w Szkocji objęte zakazem. Po tym jak szkocki rząd przyjął Transport Bill (pakiet regulacji dotyczących transportu), kierowcy będą musieli szukać wyznaczonych miejsc parkingowych lub rezygnować z auta na rzecz spaceru. Parkowanie na chodniku będzie bowiem w całej Szkocji zakazane. Kto się nie dostosuje, popełni wykroczenie. Prawo 20 minutowego postoju na chodniku będą mieli jedynie dostawcy towarów np. do sklepów czy warsztatów, ale już mówi się o tym, że i z tego wyłączenia należy zrezygnować.

Niepełnosprawni i rodzice z wózkami musieli wchodzić na jezdnię

Za zakazem parkowania na chodnikach optowała się Living Streets Scotland, część brytyjskiej organizacji charytatywnej zajmującej się promocją przemieszczania się pieszo. Argumentowała, że zajmowanie chodnika przez samochody jest niebezpieczne szczególnie dla tych pieszych, którzy poruszają się na wózkach, mają problemy ze wzrokiem lub przemieszczają się z dziećmi w wózkach. Przez to, że chodniki zajmują samochody są zmuszani do tego, by omijać je wychodząc na ulicę.

– Najczęściej zgłaszanym nam problemem są kłopoty starszych osób z wyjściem z domu właśnie ze względu na to, że chodniki przed ich domami są blokowane przez samochody – powiedział Stephen Edwards, dyrektor  w Living Streets. Wyraził nadzieję, że inni pójdą wzorem Szkocji. – Parkowanie na chodniku jest obecnie nielegalne w Londynie. Najwyższy czas, aby zakaz został wdrożony w całej Anglii i Walii, tak aby każdy mógł bezpiecznie korzystać z chodników i czerpać korzyści z częstszego chodzenia.

Agnieszka Niewińska