Słowacka policja udaremniła wyścig Polaków po drogach. Zdjęli tablice

Słowacka policja poinformowała, że powstrzymała Polaków, którzy zamierzali zorganizować dziki rajd w luksusowych samochodach po publicznej drodze. Zdjęli tablice rejestracyjne, by nie wpaść na fotoradarach

Polscy kierowcy zostali ukarani mandatami na Słowacji. Fot. Policja Slovenskiej republikY

Słowacka policja 2 kwietnia dostała sygnał, że w kraju preszowskim trzech kierowców zdjęło z samochodów tablice rejestracyjne i zamierza ścigać się po publicznej drodze. Wysłano w tej rejon patrole, które zatrzymały kierowców. Okazało się, że luksusowymi samochodami jechali Polacy. Zostali ukarani mandatami.

To kolejny raz, gdy polscy kierowcy zatrzymywani są na Słowacji w podobnej sprawie. W ubiegłym roku krajem wstrząsnęło nagranie z wypadku spowodowanym przez polskich kierowców jadących za szybko publiczną drogą. Zginął Słowak odwożący syna na studia.
Polacy trafili do aresztu a prokuratura postawiła im zarzuty zagrożone wysokimi karami więzienia. Niedawno sąd wypuścił na wolność za kaucją kierowcę ferrari Adama Sz. 27-latek ma elektroniczną opaskę i nie może opuszczać Słowacji. Dwa dni temu z aresztu wyszedł też dziennikarz Łukasz K., który podczas tego zdarzenia jechał samochodem z parku prasowego Mercedes Benz Polska.
W areszcie przebywa jeszcze trzeci z Polaków – Marcin L. Kierował porsche, które bezpośrednio zderzyło się czołowo ze skodą, w której jechała słowacka rodzina.

luz