Renesans wyłudzeń “na stłuczkę”. Uważaj na rondach!

W ubiegłym roku zarejestrowano prawie 9 tys. przypadków wyłudzeń ubezpieczeń komunikacyjnych. Lawinowo wzrosła liczba wyłudzeń za szkody osobowe w wypadkach. Przestępcy wrócili też do wyłudzeń “na stłuczkę”. Ofiar szukają na rondach i skomplikowanych skrzyżowaniach w wielkich miastach – wynika z najnowszego raportu PIU

Raport PIU zauważa, że w ubiegłym roku przestępcy znów zaczęli często wykorzystywać innych kierowców i wymuszać na nich stłuczki. Fot. brd24.pl

Polska Izba Ubezpieczeń podsumowała w raporcie przestępstwa dotyczące ubezpieczeń ujawnione w 2016 r. W całym roku zarejestrowano 8,7 tys. wyłudzeń dotyczących ubezpieczeń komunikacyjnych na ponad 131 mln zł. Jak zaznacza PIU – zakłady ubezpieczeń odnotowały renesans niektórych metod wyłudzeń. Odżyła np. metoda celowego spowodowania szkody. Przestępcy tak wykorzystują sytuacje, by doprowadzić to kolizji z innym kierowcą. Samochody, które wykorzystują, są tylko prowizorycznie naprawiane i potem wykorzystywane do takich akcji ponownie.

Pozwala na to polskie prawo w myśl którego po wypadku lub kolizji można zdecydować się na naprawę we własnym zakresie i od ubezpieczyciela otrzymać pieniądze. Eksperci od dawna wskazują, że poważnym utrudnieniem dla takich wyłudzeń – oraz sposobem na zwiększeni bezpieczeństwa drogowego, czyli zapewnieniem rzetelnych napraw – byłoby postawienie wymogu przedstawienia rachunków z firmy, która takiej naprawy miałaby dokonać.

PIU wskazuje w raporcie, że zajmujący się wyłudzeniami “na stłuczkę” swoich ofiar szukają najczęściej na rondach i rozbudowanych skrzyżowaniach w dużych miastach.
To wskazywałoby na fakt, że polscy kierowcy mogą mieć spory kłopot z rozumieniem tego, jak poruszać się po rondach a jednocześnie – inżynierowie ruchu w dużych miastach tworzą jeszcze często informacyjny bałagan.

Polska Izba Ubezpieczeń zauważa też, że w 2016 r. (podobnie jak w roku 2015) nastąpił lawinowy wzrost wysokości szkód osobowych. “Dotyczy to zarówno powiększania deklarowanego zakresu uszkodzeń ciała w przypadku urazów, symulowania stanów psychicznych wynikających z rzekomo doznanego szoku pourazowego, jak i powiększania liczby
poszkodowanych w wypadku poprzez składanie fałszywych deklaracji” – czytamy w raporcie PIU.

W roku 2016 wykryto ok. 1800 prób wyłudzenia świadczeń za szkody osobowe na kwotę blisko 24 mln zł. Przy tym PIU zauważa w raporcie, że realna skala zjawiska może być wyższa.

red