Piracki rajd limuzyny ministra środowiska. Gnali 180 km/h

Limuzyna wioząca ministra Michała Wosia jechała 180 km/h na ograniczeniu do 90 km/h – ujawnili dziennikarze „Faktu”

Michał Woś, minister środowiska Fot. Darts1989/CC BY 4.0

Zaledwie kilkanaście dni po expose premiera Mateusza Morawieckiego, w którym szef rządu mówił, że za dużo jest krzyży przy polskich drogach i trzeba skończyć z piractwem, jeden z jego ministrów pokazał skrajnie odwrotną postawę. Jak ujawnia Fakt.pl kierowca wiozący ministra środowiska Michała Wosia jechał buspasem i łamał ograniczenia prędkości. Limuzyna z ministrem gnała nawet 180 km/h tam, gdzie można było jechać najwyżej 90 km/h.

Minister tłumaczył się dziennikarzom, że przydzielono mu innego kierowcę niż tego, z którym zwykle jeździ. Zarzekał się, że nie lubi jeździć szybko i zwrócił uwagę kierowcy, żeby zwolnił. „Poprosiłem dyrektora generalnego ministerstwa, żeby już nigdy nie przydzielał mi tego kierowcy” – powiedział „Faktowi” Woś.

ai