Szokujące słowa sędzi o Kozidrak. Okoliczność łagodząca „niekwestionowany dorobek artystyczny”

Sędzia warszawskiego sądu uznała, że okolicznością łagodzącą w sprawie prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości jest „niekwestionowany dorobek artystyczny” Beaty Kozidrak

Prokuratorzy walczyli wczoraj w sądzie w Warszawie, by Beata Kozidrak za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości (miała prawie 2 promile i przejechała zdaniem śledczych ok. 12 km ulicami stolicy zanim zatrzymali ją inni kierowcy) otrzymała karę 30 tys. zł grzywny oraz 10 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na comiesięcznym wykonywaniu 30 godzin nieodpłatnych prac społecznych.

Adwokaci Kozidrak walczyli o to, by obyło się bez prac społecznych. I swojego dopięli. Sąd orzekł w sumie 70 tys. zł grzywny i pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów. Prac społecznych artystce nie nakazał.

Najbardziej szokująca okazała się argumentacja sędzi, którą ujawnił na filmie tabloid „Fakt”. Ta uznała bowiem, że w sprawie prowadzenia pojazdu po pijanemu okolicznością łagodzącą jest… „niekwestionowany dorobek artystyczny”.

– Oskarżona po pierwsze przyznała się, ale wyraziła też żal, przeprosiła, jest osobą niekaraną. Przez 40 lat posiadania prawa jazdy nie miała żadnych kolizji z prawem. Nadto, jako okoliczność łagodzącą należy wziąć pod uwagę jej dotychczasowy uregulowany tryb życia, w tym niekwestionowany dorobek artystyczny oskarżonej, jej zasługi dla polskiej muzyki i kultury – argumentowała sędzia.

N i e b y w a ł e pic.twitter.com/6JRDEHdXcQ

— jan artymowski (@JanArtymowski) May 5, 2022

ai