Pijany instruktor nauki jazdy przyjechał po kursanta. Wpadł, bo była policyjna akcja „trzeźwość”

Pół promila miał instruktor nauki jazdy, który zamierzał zabrać na lekcję kursanta w Lublinie. Powstrzymali go policjanci

Zdjęcie ilustracyjne. Nauka jazdy. Fot. Wikimedia/9chomik9

47-letni instruktor nauki jazdy przyjechał pijany po kursanta, którego miał uczyć, jak jeździć samochodem. Zjawił się po niego w czwartek (30 września) w Lublinie na Placu Zamkowym. Miał pecha. Tego dnia lubelscy policjanci prowadzili akcję „Trzeźwość”. Na cel wzięli największe osiedle w mieście. Na każdej drodze wyjazdowej z blokowiska stanął patrol. 47-latek musiał dmuchnąć w alkomat. Miał pół promila.

W sumie policjanci z Lublina tego dnia przeprowadzili 3 tys. kontroli alkomatami. Oprócz instruktora OSK przyłapali jeszcze 12 kierowców będących pod wpływem alkoholu. Rekordzista – 43-letni mieszkaniec Lublina – kierował mitsubishi mając 3,5 promila alkoholu w organizmie.

Wszystkim przyłapanym grozi utrata prawa jazdy, wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.

ai