Pod prąd na A2 i 12 ofiar w dwa dni. Tak się zaczął majowy weekend na polskich drogach

Czterech kierowców straciło prawa jazdy, kiedy w piątek próbowało wyjechać z korka na A2 pod prąd. Trzech wiozło pełne busy ludzi. Podczas wyjazdów na majowy weekend zginęło 12 osób – dwie młode dziewczyny przez 22-letniego kierowcę BMW z Warszawy, który czołowo wjechał w ich seicento

Śmiertelny wypadek w miejscowości Siedliszcze (Lubelskie). Fot. KMP w Chełmie

Na nic apele policji, zapowiedzi o wzmożonych kontrolach i specjalne kampanie – pierwsze dni wyjazdów na długi majowy weekend pokazały smutną prawdę o części polskich kierowców.

Już w piątek doszło do wypadku na autostradzie A2 – wywróciły się tam dwa samochody – i w okolicach węzła Jordanowo (Lubuskie) utworzył się korek. Trzech kierowców, którzy wieźli busami ludzi, włączyło światła awaryjne i na wstecznym biegu jechało autostradą pod prąd. W tak niebezpieczny sposób chcieli wydostać się z korka i dotrzeć do najbliższego zjazdu. Inni kierowcy zawiadomili o tym policję. Funkcjonariusze ze Świebodzina zatrzymali kierowców, którzy mogli swoim zachowaniem doprowadzić do katastrofy. W czasie, gdy się nimi zajmowali, zauważyli jeszcze czwartego kierowcę, który jechał pod prąd, żeby nie stać w korku. Jego też zatrzymali. Wszystkim kierowcom policjanci zatrzymali prawa jazdy i skierowali wnioski do sądu o ich ukaranie.

W piątek i sobotę w całym kraju zginęło w wypadkach drogowych 12 osób, a 235 zostało rannych. Jeden z tragicznych wypadków spowodował kierowca BMW. W nocy z piątku na sobotę na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Siedliszcze (Lubelskie) podczas wyprzedzania uderzył czołowo w samochód seicento. Jadące seciento dwie młode kobiety – 20-letnia kierowca i jej pasażerka – zginęły na miejscu. Druga pasażerka seciento, 26-letnia kobieta, trafiła do szpitala z obrażeniami ciała. Ranna w wypadku została też pasażerka 22-letniego sprawcy wypadku, 22-letnia mieszkanka Grójca.
Wiadomo, że 22-latek prowadzący BMW był trzeźwy. Prokurator nakazał pobrać jego krew na badania na zawartość środków odurzających.

W ubiegłym roku w trakcie majowego weekendu zginęło 30 osób (w 2016 r. – 35) a rannych zostało 477 osób. Policja zatrzymała ponad 1,5 tys. nietrzeźwych kierowców, czyli mających w organizmie co najmniej 0,5 promila alkoholu.

red