Poznań i Warszawa sprzątają już ulice po zimie

Stołeczny zarząd dróg myje sygnalizacje świetlne. W Poznaniu drogowcy sprzątają piach z ulic i ścieżek

Zamiatarka Fot. Tomwsulcer CC ASA 3.0

To dobra wiadomość, zwłaszcza dla motocyklistów, dla których pozimowy piasek na ulicach to jedna z pułapek nowych sezonów. Miejski Zarząd Dróg w Poznaniu ruszył już na trasy, by sprzątać pozimowy bałagan. Piach sprzątany jest z ulic, chodników, ścieżek rowerowych. Czyszczone są również studzienki kanalizacyjne. A do uprzątnięcia w Poznaniu jest sporo, bo: 500 km ulic, 30 km dróg rowerowych i chodników oraz 12 tys. studzienek kanalizacji deszczowej. Prace trwają w dzień, bo by nie wzniecać kurzu zamiatarki zwilżają nawierzchnię. A wieczorami i w nocy temperatura spada jeszcze zbyt nisko. Sprzątanie rozpoczęło się od centrum Poznania, niebawem oczyszczane będą też ulice łączące centrum z osiedlami. Poznańscy rowerzyści mają już czyste ścieżki na ulicach: Grunwaldzkiej, Drodze Dębińskiej, Hetmańskiej, Bukowskiej, Polskiej, Niestachowskiej i o. Żelazka.

Sygnalizacja w Warszawie myta jest myjkami ciśnieniowymi. Fot. ZDM Warszawa

W Warszawie służby drogowe zabrały się za mycie sygnalizacji świetlnych. W ciągu dnia ZDM oczyszcza te sygnalizatory, do których pracownicy mogą dosięgnąć z chodnika, te nad jezdniami myte są nocą, by nie tamować ruchu samochodów. Przy okazji czyszczone są również słupy sygnalizatorów. Jak podkreśla warszawski ZDM, mycie sygnalizatorów to nie tylko troska o estetykę. – Kierowca może lepiej dostrzec sygnał z dalszej odległości niż wtedy, gdy sygnalizator jest przybrudzony – tłumaczą drogowcy.

mni