Obowiązkowe kaski rowerowe dla dzieci? Ministerstwo się wycofało

Rząd planował wprowadzenie obowiązku zakładania kasków dla dzieci jeżdżących rowerami. Takie prawo miał przygotować jeszcze w 2019 r. Nic nie zrobiono. I jak wynika z zapowiedzi resortu infrastruktury – prace nad tym pomysłem zarzucono

Dzieci w kaskach rowerowych. Fot. pixabay.com

Trzy lata temu portal brd24.pl ujawnił, że Ministerstwo Infrastruktury chce zmusić do zakładania kasku na rower dzieci do ukończenia 14. roku życia. Wpisano to w programie realizacyjnym na lata 2018-2019 przygotowanym przez Krajową Radę BRD. Analizy i przygotowanie nowelizacji miało zakończyć się w 2019 r.

Sprawa jednak przycichła. I wygląda na to, że ministerstwo się już z własnych planów wycofało całkowicie. Niedawno w interpelacji poselskiej grupa posłów (Agnieszka Soin, Violetta Porowska, Katarzyna Sójka, Grzegorz Lorek, Krzysztof Janusz Kozik, Zbigniew Girzyński, Agata Katarzyna Wojtyszek) zapytała ministra infrastruktury m.in.: „Czy ministerstwo planuje wprowadzenie przepisów prawnych nakazujących rowerzystom oraz użytkownikom hulajnóg noszenie kasku w czasie jazdy, przynajmniej dla osób poniżej 15. roku życia?”.

W grudniu na interpelację odpowiedział wiceminister infrastruktury Rafał Weber. „Obecnie Ministerstwo Infrastruktury nie prowadzi działań zmierzających do wprowadzenia obowiązku stosowania kasków ochronnych zarówno przez rowerzystów, jak i kierujących hulajnogami elektrycznymi” – napisał wiceminister. W odpowiedzi długo tłumaczył, że zamiast prawnego zmuszania najmłodszych użytkowników prowadzone są liczne działania edukacyjne, które mają w Polsce zachęcać do takich zachowań.

Można więc wnioskować, że resort Andrzeja Adamczyka na dobre zrezygnował z planów zobowiązania najmłodszych do jazdy rowerem w kasku.

Obowiązek jazdy w kasku dla dzieci istnieje w wielu krajach Europy i świata m.in. w: Czechach, Słowacji, Austrii, Szwecji, Finlandii, Estonii, Islandii, Chorwacji, Izraelu, Japonii i Korei Południowej.

luz