Społeczeństwo
Śmierć pieszego w Szczecinie. Po dwóch latach jest druga opinia biegłych w sprawie wypadku z udziałem bizneswoman
Opublikowano
5 miesięcy temu-
przez
luzWspółwłaścicielka jednej z największych sieci salonów samochodowych w Polsce na przejściu dla pieszych w Szczecinie wjechała w starszego pana. Nie przeżył. Choć przekraczała prędkość i obowiązywało już nowe prawo w sprawie pieszych, prokuratura umorzyła sprawę uznając, że pieszy sam był sobie winny. Po tekście brd24.pl opinię biegłego uznano za nierzetelną. Na kolejną trzeba było czekać aż dwa lata. Właśnie została sporządzona
Do tego wypadku doszło w Szczecinie 15 września 2021 r. Na ulicy Mieszka I 85-letni mężczyzna przechodził przez przejście dla pieszych. Nie było tam sygnalizacji, a zarządca drogi pozwalał kierowcom jechać 70 km/h. Pieszy wchodził z wyspy rozdzielającej przejścia. Kurier Pocztexu jadący prawym pasem ruchu widział go zwolnił i się zatrzymał. Gdy pieszy wszedł na jezdnię uderzył go czarny Mercedes Benz GLE 400. Senior nie przeżył. Jego ciało zostało odrzucone na 20 m od przejścia.
Kierowcą była bizneswoman z okolic Gorzowa. Współwłaścicielka i dyrektor zarządzającym spółki z przemysłu motoryzacyjnego. To jedna z największych grup dealerskich w Polsce. Jak wynika z informacji brd24.pl po wypadku przed policjantami uznawała własną winę. Następnego dnia po wypadku funkcjonariusz postawili jej zarzut – uznali, że naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i na oznakowanym przejściu nieprawidłowo obserwowała to, co jest przed samochodem, dlatego nie ustąpiła pierwszeństwa 85-latkowi prawidłowo przekraczającemu „zebrę”. Uznają, że popełniła przestępstwo spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym (art. 177 par. 2 KK). Grozi jej za to od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat.
Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód w Szczecinie także najpierw postawiła kierującej zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Potem jednak sprawa śledztwo przyjęło zaskakujący obrót.
Biegły obciążył tylko ofiarę
Śledczy zamówili rekonstrukcję wypadku u biegłego Marka Młodożeńca. Ten w swojej opinii ustalił, że kierująca mercedesem GLE 400 nie jechała zgodnie z przepisami. Przekroczyła prędkość. Zdaniem Młodożeńca jechała „nie więcej niż 77 km/h” i przed wypadkiem miała hamować. Oszacował, że w momencie uderzenia w człowieka, jechała ok. 73 km/h. Sądowy biegły uznał jednak, że przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 10 proc. nie miało wpływu na wypadek. Stwierdził, że nawet, gdyby kobieta jechała 70 km/h, też nie uniknęłaby potrącenia pieszego. Zdaniem Młodożeńca prędkością, która pozwalała na uniknięcie zderzenia – graniczną – było 60 km/h. Taka opinia w ogóle nie uwzględniała prawa, które nakazywało zwolnić i ustąpić pieszemu nie tylko znajdującemu się na pasach, ale też takiemu, który dopiero na przejście wchodzi. Śledczy nie badali też telefonu kierującej, choć z zeznań świadków wynikało, że po wypadku wysiadła z autem z telefonem w dłoni.
Biegły Marek Młodożeniec całą winą za śmierć na pasach obciążył zabitego 85-latka. Jego zdaniem to starszy pan idący o lasce nie zachował szczególnej ostrożności i nie upewnił się, czy nadjeżdżający z jego prawej strony pojazd znajduje się w takiej odległości, że może wejść na pasy. Prokuratura w Szczecinie niczego więcej już wiedzieć nie chciała. Przyjęła za biegłym, że kobieta, która nie dostrzegła pieszego i nawet jechała więcej niż dopuszczalna prędkość w tym miejscu, jest zupełnie bez winy. Winny jest pieszy, który został zabity. Pominięto m.in. to, że w samochodzie zainstalowany był system Pre Safe, który działa do prędkości 70 km/h – potrafi on zwolnić samochód, gdy wykryje zagrożenie na drodze, w tym pieszego.
28 lutego 2022 r. Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód umorzyła śledztwo w sprawie tego śmiertelnego wypadku. „W postępowaniu pieszego należy upatrywać stanu stworzenia stanu zagrożenia na drodze i spowodowania wypadku drogowego” – czytamy w uzasadnieniu umorzenia. – „Jak wynika z przebiegu zdarzenia, pieszy wkroczył na jezdnię w chwili, gdy kierująca pojazdem Mercedes Benz nie miała możliwości uniknięcia wypadku” – skonstatowali śledczy. Dalej dopisali jeszcze coś, co stało w sprzeczności z zeznaniami kuriera Pocztexu, który zwalniał i zatrzymywał się przed pasami widząc pieszego: „Ponadto w ocenie biegłego należy zauważyć, że jadące przed Mercedesem pojazdy poruszały się z podobnymi prędkościami, a ich kierujący postępowali podobnie przed wyznaczonym przejściem dla pieszych”.
Zwrot w sprawie po publikacji brd24.pl
Po tekście brd24.pl interweniował ówczesny minister sprawiedliwości. Zbigniew Ziobro nakazał wznowienie postępowania. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, nadzorująca Prokuraturę Rejonową Szczecin-Zachód, nagle „w ramach nadzoru” sprawdziła umorzenie i uznała, że opinia w tej sprawie sporządzona przez biegłego Marka Młodożeńca była „nierzetelna”. Dlatego została odrzucona, a postępowanie jest dalej prowadzone.
Rok po opisaniu sprawy – w 2021 r. – brd24.pl sprawdzał, jakie postępy zrobili w śledztwie prokuratorzy. „Prokuratura Rejonowa Szczecin – Zachód w Szczecinie, nadzorująca postępowanie przygotowawcze w sprawie wypadku drogowego do którego doszło w dniu 15 września 2021 r. w Szczecinie przy ul. Mieszka I, zasięgnęła kompleksowej opinii biegłych tj. Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dr Jana Sehna w Poznaniu i aktualnie oczekuje na jej sporządzenie przez biegłych” – napisała nam wówczas Alicja Macugowska-Kyszka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
W tym roku portal brd24.pl dotarł do monitoringu, na którym zapisał się moment wypadku. Film ten postanowiliśmy ujawnić:
W lipcu o dalsze losy tego śledztwa zapytał poseł Janusz Cieszyński. Dziś Prokuratura Krajowa oficjalnie odpisała mu na pytania. Z odpowiedzi wynika, że biegli z IES sporządzili już własną opinię w sprawie wypadku śmiertelnego z udziałem bizneswoman. “Opinia została sporządzone i obecnie prokuratura oczekuje na jej doręczenie. Po analizie opinii zostaną podjęte stosowne decyzje procesowe” – napisał Marek Jamrogowicz, zastępca Prokuratora Krajowego.
Łukasz Zboralski