Po karambolu w Niemczech. Policja ujawniła, co znalazła w kabinie polskiej ciężarówki

Niemiecka policja ujawniła, co znalazła w kabinie polskiej ciężarówki, której kierowca staranował 50 pojazdów na autostradzie

Wczoraj (1 grudnia) kierowca ciężarówki na polskich numerach rejestracyjnych jechał w niebezpieczny sposób na autostradzie A46 w Niemczech. Po zgłoszeniach niemiecka policja próbowała go zatrzymać, ale nie reagował. Gdy zjechał na autostradę A1, na remontowanym odcinku wpadł na przeciwny pas ruchu i taranował pojazdy. Zatrzymał się po jednym ze zderzeń. W sumie przejechał 60 km.

Rannych zostało 26 osób, w tym osiem ciężko.

Niemiecka policja go zatrzymała. Wiadomo, dlaczego trafił nie do aresztu a do kliniki psychiatrycznej – po karambolu zeznawał, że zmaga się z problemami psychicznymi i m.in. cierpi na urojenia. Twierdził też, że przestał przyjmować leki od psychiatry.

Policjanci ujawnili w niemieckich mediach, że w kabinie kierowcy znaleźli tabletki, biały proszek oraz wysokoprocentowy alkohol.

Kierowcy pobrano krew do badań toksykologicznych. Ich wyników jeszcze nie przedstawiono.

bz