Dziewięciolatka na hulajnodze potrącona na przejściu. Ale to jej rodzice odpowiedzą przed sądem

Dziewięcioletnia dziewczynka została uderzona przez kierowcę na przejściu dla pieszych w Żorach. Tamtejsza policja uznała jednak, że to dziecko “wjechało bez spojrzenia na drogę wprost przed nadjeżdżający samochód”. Dlatego wykroczeniem popełnionym przez nieletnią zajmie się sąd

Przejście dla pieszych na ulicy Folwareckiej w Żorach, gdzie doszło do uderzenia dziecka na przejściu Fot. Policja

To był wtorek (6 lutego) przed południem. Dziewięcioletnia dziewczynka jechała na hulajnodze chodnikiem przy ulicy Folwareckiej w Żorach. Poruszała się od miejskiego targowiska w kierunku Parku Cegielnia. Jak twierdzą policjanci – na podstawie relacji uczestników i świadków zdarzenia – gdy dziewczynka dojechała do przejścia dla pieszych, wjechała na nie “bez spojrzenia na jezdnię”. W ten sposób miała znaleźć się tuż przed maską kierowcy prowadzącego osobowego fiata pandę. Kierowca nie zdołał wyhamować i uderzył dziecko. Na szczęście dziewczynka nie doznała poważnych obrażeń.

Osoba na hulajnodze to w świetle prawa nadal pieszy. W dodatku widząc dzieci na drodze kierowcy powinni zachowywać większą czujność. Jednak w tym wypadku żorska policja zdecydowała, iż nie znajduje winy w prowadzącym pojazd. Funkcjonariusze podkreślają, że kierowca był czujny i jechał wolno.  Jednak mimo zachowania tej ostrożności – zdaniem policji – kierowca i tak został zaskoczony przez dziecko nagle wjeżdżające na pasy.

Policjanci z Żor uznali, że winna całego zdarzenia jest mała dziewczynka. Dlatego sprawę wykroczenia skierują do sądu rodzinnego.

Ci sami policjanci pomylili się w komunikacie po wypadku, w którym napisali: “Przypominamy, że przejście dla pieszych nie służy do przejeżdżania, a do przekraczania Każdorazowo użytkownik rowerów lub innych urządzeń powinien z nich zejść, upewnić się, czy może wejść na przejście, a dopiero wtedy, kiedy jest bezpieczna możliwość skorzystać z tego przejścia”. Bowiem zgodnie z polskim prawem dziecko do 10. roku życia nawet na rowerze jest pieszym i prawo nie zakazuje w tej sytuacji przejeżdżania przez przejście (inną sprawą jest, że bezpieczniej rzeczywiście jest rower przeprowadzić). Także użytkownicy “innych urządzeń”, na przykład zwykłej hulajnogi mogą przejechać nią przez przejście. Zakazane jest to tylko użytkownikom hulajnóg elektrycznych. Tak samo można przez przejście przejechać na deskorolce, czy mając na nogach rolki.

Prawdą jest za to – co również znalazło się w komunikacie żorskiej policji – iż dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która osiągnęła wiek co najmniej 10 lat. Nie dotyczy to strefy zamieszkania.

W sprawie kolizji w Żorach sąd będzie musiał jednak odpowiedzieć na pytanie, czy tylko dziecko zawiniło. Czy kierowca rzeczywiście zachował się zgodnie z przepisami i ostrożnie – skoro widział dziecko dojeżdżające hulajnogą do przejścia dla pieszych?

luz