Dachowali pod Lidzbarkiem Warmińskim, bo pijany pasażer zaciągnął ręczny

Kłótnia w samochodzie. Pijany pasażer kazał partnerce się zatrzymać. Gdy tego nie zrobiła, zaciągnął hamulec ręczny i doprowadził do dachowania

Para dachowała pod Lidzbarkiem Warmińskim, bo pijany pasażer zaciągnął ręczny hamulec Fot. Policja

Przypadek spod Lidzbarka Warmińskiego pokazuje, że nie zawsze liczy się tylko to, by kierowca był trzeźwy. Czasem też lepiej nie przewozić niektórych pasażerów pod wpływem alkoholu.

W minioną sobotę wieczorem (18 maja 2019 r.) drogą między Ornetą, a Lidzbarkiem Warmińskim podróżowała para w vw golfie. Za kierownicą siedziała 51-letnia kobieta, obok niej jej 40-letni partner. Mężczyzna był pijany. Miał pretensje do partnerki i w trakcie jazdy chciał wysiąść z auta. W pewnym momencie zaciągnął  hamulec ręczny. Samochód wpadł w poślizg, a kobiecie nie udało się nad nim zapanować. Dachowali w przydrożnym rowie.

Kobieta i mężczyzna wyszli z tego bez szwanku. 40-latek został ukarany mandatem za spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym.

red