Popsuł dożynkowy korowód. Bo musiał wyprzedzać. Wiadomo, dlaczego mu się nie udało

Nastoletni kierowca wyprzedził dożynkowy korowód w Borku i zderzył się z kombajnem. Ludziom popsuł święto, kombajniście – sprzęt. W dodatku uciekł

W Borku (woj. wielkopolskie) mieszkańcy 5 sierpnia podążali dożynkowym korowodem. Na ulicy Zdzierskiej młody kierowca vokswagena nie chciał czekać i postanowił wyprzedzić tradycyjny pochód. Pojechał jednak tak nonszalancko, że uderzył w bok kombajnu Bizon. To wyprowadziło z równowagi nie tylko kierowcę kombajnu, ale też mieszkańców biorących udział w uroczystościach.

19-letni mieszkaniec gminy Borek po kolizji odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci jednak szybko do niego dotarli. Okazało się, że miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Będzie odpowiadał przed sądem.

ai