Badania
Zaostrzone kary wobec pijanych kierowców zmniejszyły liczbę śmiertelnych wypadków
University of British Columbia opublikował badanie, w którym dowodzi, że po wprowadzeniu zaostrzonych kar dla kierowców jeżdżących po pijanemu, spadła liczba śmiertelnych wypadków
Opublikowano
10 lat temu-
przez
luzUniversity of British Columbia z Kanady opublikował badanie, w którym dowodzi, że po wprowadzeniu zaostrzonych kar dla kierowców jeżdżących po pijanemu, spadła liczba śmiertelnych wypadków
W Polsce właśnie trwa zaostrzanie prawa wobec pijanych kierowców (czytaj o zmianach). W Kanadzie opublikowano badania, z których wynika, że ostrzejsze kary dla prowadzących pod wpływem realnie poprawiają bezpieczeństwo na drogach.
Naukowcy Uniwersity of British Columbia podsumowali efekty zmian wprowadzonych w tej kanadyjskiej prowincji. Ich zdaniem surowsze prawo wobec nietrzeźwych kierujących spowodowało spadek liczby wypadków śmiertelnych. Wpłynęło to także na rzadsze wzywanie ambulansów medycznych oraz na mniejszą liczbę hospitalizowanych po wypadkach.
W Brytyjskiej Kolumbii w 2010 r. zaostrzono przepisy w myśl których kierowca przyłapany pierwszy raz za kierownicą pod wpływem alkoholu (Blod Alcohol Contentration od 0,05 proc. do 0,08 proc.) musi zapłacić 600 dolarów kary i jego licencja zostaje zawieszona na trzy dni. Kierowcy z wyższym poziomem alkoholu we krwi muszą się liczyć z jeszcze ostrzejszymi sankcjami.
Zdaniem badaczy te kary wpłynęły na spadek liczby wypadków samochodowych o 21 proc. oraz na spadek przyjęć pacjentów w szpitalach związany z wypadkami – o 8 proc. Wezwania ambulansów związane z wypadkami zmniejszyły się o 7,2 proc. Jak to wygląda w liczbach? W skali roku wypadków śmiertelnych było mniej o ok. 84, hospitalizacji związanych z wypadkami – mniej o 308, a wezwań pogotowia do zdarzeń na drogach – mniej aż o 2553.
– Nasze odkrycia są dodatkowym dowodem na to, że nowe przepisy, choć dla niektórych kontrowersyjne, znacznie przyczyniły się do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego – mówi główny autor raportu profesor medycyny ratunkowej Jeffrey Brubacher z UBC. – Mamy nadzieje, że inne prowincje pójdą śladem Brytyjskiej Kolumbii we wdrażaniu podobnego prawa powstrzymującego niebezpieczną jazdę na drogach.
W swoim poprzednim badaniu – rok po wprowadzeniu nowego prawa – profesor Brubacher i jego koledzy zanotowali aż 40-procentowy spadek wypadków śmiertelnych związanych z jazdą pod wpływem alkoholu i 23-procentowy spadek wypadków z rannymi.
W swojej publikacji w “American Journal of Public Health” naukowcy zauważają też, że w prowincjach, w których w tym czasie prawo nie uległo zmianie, nie doszło do takiego spadku wypadków (np. Saskatchewan). Wyjątkiem jest prowincja Alberta. Ale tam, choć nowe prawo jeszcze się nie pojawiło, zaczęła się już dyskusja na ten temat i zaakceptowano już projekt zmian.
in