Connect with us
Statystyki 2025
  • Zabici w wypadkach - 765
  • Ranni w wypadkach - 13571
  • Kierowcy po alkoholu - 55668
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 54.52
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.57
  • Średnia liczba rannych dziennie: 63.42
  • Zabici w wypadkach - 765
  • Ranni w wypadkach - 13571
  • Kierowcy po alkoholu - 55668
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 54.52
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.57
  • Średnia liczba rannych dziennie: 63.42

Społeczeństwo

Znany DJ zabił prowadząc po pijaku. Odsiedzi prawie 5 lat. „Nie ma dnia, w którym bym o tym nie myślał”

Dorian T. występujący jako DJ Tom Swoon został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku na 4 lata i 8 miesięcy więzienia. W 2017 r. jadąc pod wpływem alkoholu uderzył w inny samochód na S3

Opublikowano

-

Dorian T. występujący jako DJ Tom Swoon został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku na 4 lata i 8 miesięcy więzienia. W 2017 r. jadąc pod wpływem alkoholu uderzył w inny samochód na S3

24-letni dj i producent muzyczny Dorian T. spowodował śmiertelny wypadek na drodze S3. Prowadził pod wpływem alkoholu. Źródło: YouTube

24-letni dj i producent muzyczny Dorian T. spowodował śmiertelny wypadek na drodze S3. Prowadził pod wpływem alkoholu. Źródło: YouTube

Sprawa Doriana T. powinna być pokazywana młodym ludziom zamiast sztucznych kampanii i filmów, które dla przestrogi produkują urzędnicy. Młody człowiek, z rozwijającą się karierą muzyczną – znane już nazwisko wśród DJ w Polsce (i nie tylko) –  w jeden poranek przekreślił wszystko niszcząc życie innym i sobie.

To wszystko rozegrało się o poranku 5 grudnia 2017 r. Dorian T. – jak wynika z materiałów po wypadku – jechał ekspresową S3 z Goleniowa do Szczecina z nadmierną prędkością wynoszącą ok. 170 km/h. Uderzył w tył samochodu, który zmieniał pas. W uderzonym aucie zginął pasażer, a kobieta została ranna. Okazało się, że DJ Tom Swoon nie tylko jechał znacznie za szybko ale i prowadził po pijanemu – miał ok. 2 promile w organizmie.

Prokurator żądał dla niego siedmiu lat więzienia. Ostatecznie Sąd Rejonowy w Goleniowie skazał go na 4 lata i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Rodzinie, której odebrał ojca – żonie i trójce osieroconych dzieci – musi zapłacić 280 tys. zł nawiązki. Już nigdy nie siądzie za kierownicą – sąd dożywotnio odebrał mu uprawnienia do kierowania pojazdami.

Wypadek z udziałem znanego DJ Doriana T. na drodze S3. Źródło: OSP Różyca/Facebook

Samochód, w który wjechał DJ Dorian T. na drodze S3. Źródło: OSP Różyca/Facebook

„Życie ze świadomością, że nieumyślnie przyczyniło się do czyjejś śmierci jest dla mnie najstraszniejszą rzeczą, jaka mnie kiedykolwiek spotkała”

Dorian T. przebywając jeszcze w areszcie w czerwcu wydał oświadczenie dla fanów, które opublikował na Facebooku. Przeprosił rodzinę, która przeżywa przez niego tragedię i poinformował, że już nie będzie grał jako Tom Swoon.

„Piszę ten list, ponieważ chcę z całego serca przeprosić. Przepraszam rodzinę, która straciła najbliższą osobę – nie mogę wyobrazić sobie bólu, jaki nieumyślnie sprawiłem tamtej nocy, a który trwa zapewne do dziś. Przepraszam też wszystkich, którzy się na mnie zawiedli – sam nie mogę zrozumieć, jak do tego doszło” – pisze Dorian T. i wyznaje: „Życie ze świadomością, że nieumyślnie przyczyniło się do czyjejś śmierci jest dla mnie najstraszniejszą rzeczą, jaka mnie kiedykolwiek spotkała. Nie ma dnia, w którym bym o tym nie myślał. Brak słów, które mogły by oddać to, jak bardzo żałuję tego, co się wydarzyło”.

Na końcu listu dodaje: „Nadszedł czas, by skupić się na innych, ważniejszych od kariery sprawach. Przepraszam, że to wszystko skończyło się tak nagle… i tak tragicznie”.

ai