Społeczeństwo
Po wypadku w Szaflarach. Egzaminator skazany na więzienie
Opublikowano
2 lata temu-
przez
luzSąd skazał egzaminatora MORD na 1,5 roku więzienia za wypadek na przejeździe kolejowym, w którym w 2018 r. zginęła egzaminowana przez niego kandydatka na kierowcę
18-letnia Angelika zdawała w 2018 r. roku egzamin na prawo jazdy po okiem Edwarda R., egzaminatora Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Nie zatrzymała się przed przejazdem kolejowym mimo znaku STOP, a auto zgasło jej na torach. Egzaminator uciekł z pojazdu, kursantka zginęła, gdy uderzył ją pociąg.
To, że egzaminator nie zatrzymał pojazdu po przejechaniu znaku STOP i sygnale nadawanym przez maszynistę oraz nie pomógł Angelice wypiąć się z pasów, nie było jedynym błędem. Jak wskazała potem Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych maszynista też wydłużył drogę hamowania nie naciskając “hamulca bezpieczeństwa maszynisty”.
Wyrok dla Edwarda R.
Po czterech latach jest sądowy finał tej sprawy. Jak poinformowała “Gazeta Wyborcza”, Edward R. został uznany za winnego przez sąd w Nowym Targu. Sędzia uznał, że egzaminator nieumyślnie naruszył zasady ruchu drogowego i nie zatrzymał pojazdu, gdy egzaminowana przejechała znak STOP a przez otwarte okno słychać było sygnał “baczność” nadawany przez maszynistę pociągu. W ten sposób Edward R. doprowadził do śmiertelnego wypadku.
Mężczyzna został skazany na 1,5 roku bezwzględnego więzienia. Ma też zakaz wykonywania zawodu instruktora i egzaminatora na prawo jazdy przez pięć lat oraz dwuletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sąd nakazał Edwardowi R. zapłatę po 50 tys. zł nawiązki na rzecz rodziców i brata Angeliki. Musi też pokryć koszty sądowe w kwocie ponad 40 tys. zł.
Wyrok jest nieprawomocny.
ai